Wpis z mikrobloga

@Canaretto:

Kościół jest jeden, powszechny/ katolicki- zarówno w Chile, jak i w Polsce, gdyby było inaczej, to Watykan ekskomunikowałby przywódców Kościoła w Polsce. Więc nie używaj określenia "Kościół Polski".


Gratuluję
  • Odpowiedz
Gratuluję naiwności.


Gratuluję ignorancji

Religia nie jest przedmiotem, tylko efektem zapisu w konkordacie. A juz totalnym nonsensem jest liczenie oceny z religii do średniej na świadectwach.


Każdy
  • Odpowiedz
@Canaretto: wypisać się można jak rodzice pozwolą albo jak się jest dorosłym, czyli na końcu LO. Sam się wypisałem właśnie wtedy a czasem i tak chodziłem bo ksiądz był spoko, a zajęcia były w środku dnia szkolnego. Za to w gimbazie miałem #!$%@?, nawiedzone babsko za katechetkę, opowiadające o pobycie w zaświatach po wypadku samochodowym itp. i wtedy chętnie bym się wypisał, a nie mogłem.
Gdyby lekcje były bez wyjątku
  • Odpowiedz
@Canaretto: @loczyn: Mirek wyżej w zasadzie wyczerpał temat. Osoba niepełnoletnia nie może się wypisać, bo to nie ona się zapisała, a rodzice ją. Problemy są również wtedy, kiedy rodzice od początku edukacji nie zapisują dziecka na katechezę. Zdarza się, że mimo nie zapisania, dziecko i tak w niej uczestniczy (nie zawsze w formie lekcji - indoktrynacja odbywa się także na wycieczkach szkolnych lub podczas innych sytuacji).
  • Odpowiedz
@jacekKobr: @rudy2007: Ja uwazam natomiast ze zarowno jedna strona racji nie ma jak i druga. To ze mieliscie religie w trakcie to troche wina zlego zarzadzania placówką, nie samego faktu ze religia jest. Jak tez napisaliscie - wypisac sie to nie problem.
Te "miliardy" to sa na dobra sprawe tylko pensje ksiezy ktorzy pelnia role nauczycieli wiec jak kazdy inny powinien miec prawo do pensji.
Jednak do meritum - uwazam ze religia powinna zostac w szkolach i nadal byc dotowana, jednak sam przedmiot powinien przejsc znaczne zmiany.
1. Ograniczenie do jednej godziny w tygodniu
2. Nacisk bardziej na teologie, przedstawianie wszystkich religii nie tylko tej jedynej
3. Zmniejszenie indoktrynacji i klepania na pamiec rozanca na rozmowy
  • Odpowiedz
@Ripper: To zrobcie tak: wypiszcie swoje dzieci z religii, bo nie jest obowiazkowa. Gdy bedzie na nia male zapotrzebowanie to projejt usuniecia jej ze szkoly bedzie mial sens. Poki co jak widac zapotrzebowanie na religie jest.
  • Odpowiedz
@Canaretto: Masz rację, powinieneś móc decydować czego się uczysz, ale to rozsądne rozwiązanie ma sens tylko przy prywatnym systemie szkolnictwa (publiczny by wtedy nie istniał oczywiście), gdzie też sam płacisz za to co sobie wybierzesz. Problem znowu rozwiązany przez wolność wyboru. Niestety mamy system socjalistyczny i w nim powinny być tylko główne i najważniejsze przedmioty, dające jakieś podstawy wiedzy. Religia się do nich nie zalicza. Właściwie WF też można by
  • Odpowiedz
@rudy2007: Pierwsze zdanie. Wypisac sie mozna przez rodzicow albo samemu jak sie jest pelnoletnim, jak chcialea to uproscic?:D zeby dzieciaki za siebie decydowaly w wieku np 12 lat? Do 18 roku zycia jest sie pod opieka rodzicow i nie ma przebacz.
  • Odpowiedz
@loczyn: to przeczytaj coś więcej niż pierwsze zdanie. Co z tego, że do 18 roku życia jest się pod opieką rodziców? Np. od 15 roku życia można uprawiać seks. A nie można wypisać się samodzielnie z indoktrynacji przeprowadzanej przez nawiedzone babsko.
  • Odpowiedz
@rudy2007: Ale tak samo nie mozesz opuscic budynku szkoly przed 18 zeby kupic drozdzowke w sklepie obok, to jest glupsze niz to ze musisz uczeszczac na jakis przedmiot.
Z reszta widac ze trafiles na zlego nauczyciela, znalazlbym Ci takich co by sie chcieli wypisac z matematyki, wlasnie z tego powodu.
  • Odpowiedz
@rudy2007:

wypisać się można jak rodzice pozwolą albo jak się jest dorosłym


No to najwidoczniej miałeś problem w domu, skoro rodzice nie chcieli wypisać Cię z lekcji religii, na których źle sie czułes. Przypominam też, że to rodzice do 18 roku życia swojego dziecka mają obowiązek opiekować się nim i prawo do przekazywania mu własnych
  • Odpowiedz
@Canaretto: Argument nijaki z tym że w większości krajów tak jest. Jak wszędzie będą przyjmować imigrantów, tez mamy?

Tak, chciałbym religioznawstwo zamiast religii. To że Ty miałeś coś takiego też nie jest argumentem, miałeś szczęście. W 99%? jest durna religia, gdzie robi się bzdury i marnuje czas dzieci lub się ich indoktrynuje. Do tego by nauczać religioznawstwa, nie trzeba być księdzem. No i 2 godziny tygodniowo? Jak dla mnie lepiej
  • Odpowiedz