Wpis z mikrobloga

@kamil150794: Bo religia to nie przedmiot, tylko próba indoktrynacji. I to nieudolna. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają typowe lekcje religii w szkołach. Sami katolicy widzą problem, a ich rozwiązaniem jest przeniesienie religii do kościoła i odcięcie od tego państwowego finansowania.
  • Odpowiedz
@Ripper: Nie narzuconych, tylko podpisanych przez suwerenne państwo. Dodatkowo Kościól Katolicki odegrał ważną rolę we wspieraniu demokratycznej opozycji w Polsce- to Bank Watykański finansował Solidarność. Lekcje religii nie są żadną próbą indoktrynacji (kto chce, może się wypisać)- zresztą w zalezności od księdza religia traktowana jest jako odrabianka zadań domowych/ uczenia się na inne przedmioty lub panel dyskusyjny o problemach natury etycznej. Ja osobiście miło wspominam lekcje religii w liceum, gdzie
  • Odpowiedz
@Canaretto:

Dodatkowo Kościól Katolicki odegrał ważną rolę we wspieraniu demokratycznej opozycji w Polsce


Cieszę się, że dostrzegłeś obecny, dość wątpliwy wkład Kościoła w polską demokrację i stosujesz czas przeszły. Tak samo jak Solidarność, polski kościół jest obecnie karykaturą samego siebie. Oba podmioty natomiast należą do
  • Odpowiedz
@kamil150794: Aha.. Czyli dajmy na to jesteś głąbem z matematyki i chcesz mieć wybór między brakiem matematyki, a chodzeniem na nią? Jeżeli nie chce ci się uczyć tych przedmiotów, zawsze możesz wybrać się do zawodówki.
  • Odpowiedz
@Ripper:
Kościół jest jeden, powszechny/ katolicki- zarówno w Chile, jak i w Polsce, gdyby było inaczej, to Watykan ekskomunikowałby przywódców Kościoła w Polsce. Więc nie używaj określenia "Kościół Polski". To, czy należy do lamusa, czy też nie nie zalezy od Ciebie (na szczęście). Z tym strachem rodziców to trochę przesadzasz, ja równie dobrze mógłbym powiedzieć, że panuje moda na wypisywanie się z religii.
Co do tej "zapchajdziury" to równie dobrze
  • Odpowiedz