Wpis z mikrobloga

@robertx: Co by nie mowic i pomijajac #!$%@? opinie, doberman to dosc ciezki pies w ulozeniu, czy tez poprowadzeniu. Faktem jest, ze lata 90 to jakas paranoja w Polsce i pokuta do dzis.
  • Odpowiedz
@empeash: Racja. To jest wymagający pies, ale chociaż mam do czynienia z psami wielu ras, nigdy nie spotkałem psa, z którym praca była by tak wdzięczna. No, na tym samym poziomie postawiłbym rottweilery, ale to też bardzo skrzywdzone (przez ustawodawcę) psy...

@Kat_rzeznikow kto jak ułoży dobermana, takiego ma :) To jest taka trochę niezapisana, biała tablica z ogromnym potencjałem. Można go niesamowicie #!$%@?ć, tworząc psa agresywnego, z lękami, rzucającego się na
  • Odpowiedz
@empeash: doedukuj się, poruszanie się bez małego palca wygląda tak samo jak z nim, ludzie rodzą się bez niego. Jego jedyną funkcją jest wspomaganie stopy przy chodzie (tak jak pozostałych, poza dużym palcem), gdy go nie ma, tę rolę przejmują pozostałe palce.
  • Odpowiedz
@robertx: A #!$%@? ich ustawe. Ja tylko pracuje z psami z listy i plakac mi sie chce jak slysze pytania. Nie wiem dobermana slabo znam jako rase ale przez to, ze to jednak troche pinczer to jakos mi nie siada. Chociaz wiem, ze bardzo ludzie cenia. Nawet ostatnio spotkalem fajnie zrobiona suke, skupiona na wlascicielu jak nie wiem.
  • Odpowiedz
@empeash: W Polsce dobre dobermany, aktywnie pracujące, ma bardzo mało osób, głównie ze względu na ich zdrowie, skrywane od lat choroby itp ... częsć z tych osób prowadzi hodowle, stara się stawiać w nich głównie na zdrowie oraz cechy użytkowe, więc jak dobrze pójdzie za kilkanascie, może trochę dłużej lat, dobki znowu mają szanse zawitać na co większe zawody :)
  • Odpowiedz
@ailurus: No estetyka i co w tym zlego? Nie ma to znaczenia dla psa, nie cierpi wiec po co srac zarem? Nie bede pisal, ze niektore psy pracuja i sa narazone na poszarpanie uch itp bo to mimo wszystko szczatkowo.
  • Odpowiedz
@ailurus: Albo noszenie fryzur przez facetow, malowanie sie przez dziewczyny, wybieranie lakieru samochodu, patrzenie jakie meble w domu. #!$%@? od kiedy to w estetyce moze byc cos zlego? Popatrz na Dogo Canario czy Argentino z uchem i ze skopiowanym uchem. Popatrz na Owczarka srodkow azjatyckiego z uchem i bez. Szkoda patrzec, dwa rozne psy. Jesli nie dzieje sie psu krzywda a nie dzieje sie to na #!$%@? sie w to mieszac?
  • Odpowiedz
@empeash: nie, jeśli ktoś sobie sam robi fryzurę i makijaż to jest zupełnie co innego, niż gdy jest do tego zmuszony, nawet jeśli mu to niby "nie przeszkadza". Poza tym strzyżenie włosów nie jest praktycznie w ogóle ryzykowne w przeciwieństwie do obcięcia ucha czy ogona. Porównaj to raczej do robienia tuneli w uszach dzieciom. W końcu jak dorosną to mogą wyjąć i dziurka się zejdzie, nie?
  • Odpowiedz
@empeash: chociażby wdania się głupiej infekcji przy gojeniu. Nie wspominając o tym, że sama narkoza do zabiegu jest zawsze ryzykowna i nie jest obojętna dla organizmu.
Aha, to jak pies nie jest człowiekiem to człowiek niech sobie robi z nim co chce?
  • Odpowiedz
@ailurus: Jesli mu nie szkodzi, nie krzywdzi to tak to mniej wiecej dziala. Szkolenia, spacery na smyczy itp to przeciez nie jest dzialanie po mysli psa. Nie trzeba w pelnej narkozie. Ja w zyciu nie slyszalem o infekcji po normalnym kopiowaniu.
  • Odpowiedz
@ailurus: Z tego co widzę, to masz pewne doswiadczenie z psami traktowanymi w nieodpowiedni sposób. W normalnych warunkach, w porządnej hodowli, nie ma mowy o żadnej infekcji po zabiegu. Równie wielkie prawdopodobieństwo infekcji jest po zwykłym spacerze, gdzie pies biegając po lesie, rozkrwawił sobie łapę - odpowiednia pielęgnacja, i nie ma problemu. Narkoza owszem jest pewnym obciążeniem - ale dla młodego, zdrowego organizmu psa który waży już te 8, nawet 12
  • Odpowiedz
@robertx: no daj spokój, bez absurdów. Co innego rzeczy, które są dla zwierzęcia nieprzyjemne ale służą jego zdrowiu - jak badania, pobieranie krwi czy nawet operacje jeśli mają medyczne uzasadnienie, a co innego zabiegi estetyczne. I może sam zabieg nie boli, ale gojąca się rana nie jest żadną przyjemnością, nawet przy prawidłowym gojeniu.
MOIM zdaniem jest to niepotrzebne narażanie zwierzęcia na stres służące wyłącznie zaspokojeniu swojego poczucia estetyki.
  • Odpowiedz
MOIM zdaniem jest to niepotrzebne narażanie zwierzęcia na stres służące wyłącznie zaspokojeniu swojego poczucia estetyki.


@ailurus: Kopiowanie uszu u psa nie jest zabiegiem wyłącznie estetycznym co zostało Ci już wielokrotnie wytłumaczone we wpisach powyżej, więc odpuść już sobie.
  • Odpowiedz