Wpis z mikrobloga

@gzegzolka: Z piwami i wódkami zawsze tak jest. Na początku najlepsze składniki i dobrze wykonana robota, a później robi się syf. Tak było np. z Dębowym Mocnym, z Żubrówką, z Żołądkową De Luxe i długo by tak można wymieniać. Przyciągnąć klienta, przyzwyczaić, obniżyć koszty produkcji, podnieść cenę. Tylko whisky, jakieś giny, likiery trzymają ten sam poziom.