Wpis z mikrobloga

Prawdopodobnie będę oddawał szpik - wpis o tym co do tej pory mnie spotkało i zapowiedź ciągu dalszego.
Zaczęło się od tego, że u mnie na uczelni było stoisko dkms i odbywała się rejestracja dawców. Pomyślałem - w sumie czemu nie. Wpisałem dane, pogrzebałem wacikiem w ustach i zapomniałem o sprawie na 3 lata.

Trochę ponad tydzień temu zadzwoniła pani z dkms, powiedziała, że znaleźli kogoś komu mogę pomóc, przez telefon przeprowadziła krótki wywiad medyczny, opowiedziała o metodach pobrania (o tym napiszę później) i zapisała mnie na badania krwi. Mogłem wybrać laboratorium jedno z dostępnych gdzie mam najbliżej. Na maila dostałem ankietę medyczną jako pisemne potwierdzenie rozmowy. Miałem ją wypełnić i odesłać do siedziby fundacji i tak zrobiłem.

Pierwsze badanie krwi było pod kątem wirusologicznym (HIV, HCV i inne wesołe rzeczy) żeby się potem nie okazało, że bardziej zaszkodzę dawcy niż pomogę. Przyszedłem do laboratorium, miła pani pobrała próbkę krwi i na tydzień sprawa ucichła.

Wczoraj dostałem maila z fundacji z prośbą o pilny kontakt - zadzwoniłem, okazało się, że badania wyszły ok i możemy rozpocząć procedurę dawcy. Dostałem kolejną ankietę do wypełnienia, tym razem większą, bardziej szczegółową. Przez telefon dowiedziałem się też trochę o metodach oddania szpiku (są dwie) i o tym co mnie czeka. Ankietę odesłałem, a teraz czekam na termin i godzinę kolejnego pobrania krwi - tym razem dla potwierdzenia zgodności z biorcą.

Jak się sytuacja będzie rozwijać to będę pisać pod tagiem #oddajeszpik
wołam @zolwik89
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bercik999: Macie jakieś informacje czy to jest bezpieczne w sensie... kryminalnym? Kiedyś czytałem artykuł gdzie jakaś wysoko postawiona babeczka w DKMS sprzedawała dane dobroczyńców, w wiadomym celu. Chciałem się zarejestrować już dawno ale odstraszyło mnie ,że pewnego dnia mogą mnie wciągnąć do furgonu i rozłożyć na części bo jakiś bogaty fajfus potrzebuje nerki. Ktoś wyprowadzi mnie z błędu?
  • Odpowiedz
@bercik999: dzięki Mirku, sam nie wiem czemu nie zrobiłem tego wcześniej:

Dziękujemy!

Po 2-3 tygodniach na adres podany w formularzu prześlemy pakiet rejestracyjny zawierający pałeczki do pobrania wymazu z jamy ustnej oraz formularz do wypełnienia. Pałeczki wraz z deklaracją należy odesłać pocztą na adres Fundacji DKMS Polska.

Z przesłanej próbki zostanie wykonana typizacja antygenów zgodności tkankowej. Wyniki badania wraz z danymi z formularza będą następnie wprowadzone do bazy Dawców komórek
  • Odpowiedz
@bercik999: Trzy tygodnie temu podczas oddawania kwi tez zarejestrowalem sie jako dawca szpiku. Teraz czekam na mojego blizniaka genetycznego.
A trzymam teraz za Ciebie kciuki zebys pomogl innej osobie. I nie ma sie czego bac, a jezeli nawet bedzie bolec to i tak pomysl ze ratujesz komus zycie. ;) na pewno zajebiste uczucie.
  • Odpowiedz
@bercik999: nie ma powodow do obaw. Ja oddawalem z krwi, jakbys mial pytania to pisz. Powodzenia ;)

Ograniczenia wagowe sa ważne - przy pobraniu trzeba zebać odpowiednią ilość "materiału". Mógłby być z tym problem od malej osoby
  • Odpowiedz