Wpis z mikrobloga

A jednak był problem

http://florydziak.blogspot.com/2015/09/a-jednak-by-problem.html

Czyli najnowsze plotki z okolic SpaceX. Najpierw obejrzyjcie filmik z 15-sto sekundowego testu silników nowego Falcona 9. Przyjrzyjcie się dokładnie temu co się dzieje po wyłączeniu silników - tak mniej-więcej od 21 sekundy filmu. Co widzicie?

No właśnie - widać że silniki wyłączone a coś tam nadal świeci i się pali. Wg. niepotwierdzonych plotek jeden z silników miał awarię - nie zamknął się całkowicie któryś z zaworów, przez co silnik pracował na nieodpowiednim składzie mieszanki przez dodatkowe kilka sekund. Silnik podobno to przetrwał, ale za to rakieta wymaga naprawy / wymiany pewnych części.

Taka awaria w czasie lotu najprawdopodobniej doprowadziła by do utraty satelity i katastrofy - resztkowy ciąg silnika nie pozwoliłby na prawidłowe rozdzielenie pierwszego i drugiego stopnia i skończyło by się tak jak w jednym z testowych lotów Falcona 1 kiedy to pierwszy stopień uderzył w drugi już po ich separacji.

Cała awaria stawia pod znakiem zapytania start Falcona 9 w tym roku - SpaceX nadal planuje pierwszy lot na koniec listopada (CRS-8 już prawie na pewno nie nastąpi w tym roku), ale znalezienie przyczyn tej awarii i jej zlikwidowanie może potrwać sporo czasu.

Następnym krokiem milowym jest pełen, 2.5 minutowy test silników pierwszego stopnia - od tego kiedy on nastąpi będzie zależało kiedy Falcon 9 poleci w swój pierwszy lot po katastrofie. test powinien odbyć się w pierwszej połowie października jeżeli SpaceX ma nadzieję na pierwszy lot pod koniec listopada = za dwa tygodnie będziemy wiedzieli czy są jakieś szanse na lot w tym roku, czy raczej nie.

Aha, pamiętacie że Elon Musk obiecywał że w tym roku pojawią się pierwsze szczegóły nowej, wielkiej rakiety znanej pod kryptonimem Mars Colonial Transporter? Wygląda na to że przed świętami czeka nas sporo emocji; podobno SpaceX jest gotowe do ujawnienia większej ilości szczegółów oraz planu testów rakiety. Jednak czekają z tym na pierwszy, udany lot F9 v1.1FT. Więc trzymajmy kciuki żeby problem z zaworkiem dał się szybko rozwiązać, pełen test silników F9 odbył się w pierwszej połowie października i był udany a sama rakieta poleciała bez żadnych problemów pod koniec listopada. Wtedy będziemy mieli o czym dyskutować przez cały grudzień.

#spacex #florydziak #rakiety #mirkokosmos
nawon - A jednak był problem

http://florydziak.blogspot.com/2015/09/a-jednak-by-pr...