Wpis z mikrobloga

@Gibky: pamiętam jak zacząłem oglądać Breaking Bad, obejrzałem jeden odcinek i było ok, zaraz za nim drugi odcinek i w tym momencie mnie tak wciągnęło, że przez noc obejrzałem cały sezon ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mikrey: Misfits to jest brytyjska jazda bez trzymanki, "we need more probation workers" czy jak tam tak to szło. Wyobraź sobie że dostajesz od Losu umiejętność mistrzowskiej jazdy na łyżwach, ale wsadzonychw sam środek Twojej dupy....
Jeszcze lepszą jazdą bez trzymanki było Skins, natomiast mało znany ale mocny jakby sam Szekspir go pisał, zostawiający za sobą nawet Breaking Bad, jest Luther z Idris Elbą, a równie klimatyczne choć amerykańskie The Killing