Wpis z mikrobloga

@rdza: po obejrzeniu Ziarna Prawdy spodziewałem się czegoś trochę lepszego. Historie kryminalne są w sumie ciekawe ale jak dla mnie 45 minut to za mało żeby je dobrze opowiedzieć. Do tego trzeba przecież jeszcze wpleść wątki osobiste bohaterów. Dziwi mnie, że Cielecka zgodziła się na rolę pani patolog która pojawia się w odcinkach w 2-3 scenach. I nie wydaje mi się, że zabrakło pomysłu na tę postać. Brakuje czasu by to