Wpis z mikrobloga

Mirasy, zastanawialiście się kiedyś nad tym, że wychodząc z domu do #pracbaza czy na jakieś inne zajęcia, coś może się Wam stać, a no nie wiem - nałożyliście porwane gacie albo nieparne skarpety? Ktoś później w karetce, czy szpitalu Was ogląda i sobie heheszkuje z tych wszystkich śmiesznych rzeczy.
Oczywiście przy założeniu, że zdarzenie jest niegroźne, bo jak już się zginie, to nie jest powód do żartów.

Kiedyś w zimie miałam stłuczkę drogową, nic się nie stało, ale zabrała mnie karetka na badania do szpitala, byłam świadoma całej sytuacji. Ratownicy jak ściągnęli mi buty, żeby sprawdzić, czy nie mam żadnych obrażeń, parsknęli śmiechem, bo miałam jakieś super różowe puchate skarpety z misiami, które ledwo co się do butów zmieściły. Trochę głupio ( ͡° ʖ̯ ͡°) Któregoś razu kumpel też miał jakieś zdarzenie drogowe i trochę mu było wstyd, kiedy jakaś młoda piguła oglądała jego beniz, bo miał po prostu porwane majty xD (do zdarzenia doszło jak szedł do sklepu po bułki, dosłownie).

Takie tam #przemyslenia, a raczej #przemysleniazdupy, bez puenty, zapraszam wszystkich śmieszków do dyskusji, nie zachęcam do spinania tyłka na luźny i głupi temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#niewiemjaktootagowac trochę też #heheszki
#ratownictwo i #999 też, ale na Was już chyba mało co robi wrażenie :)
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fraulein_: ja zawsze się martwię jak zakładam kalesony, albo dziurawe gacie. Na szczęście póki co nic się złego nie dzieje. Ogólnie jak się ubiorę ciepło to nie chciałbym żeby ktoś to musiał oglądać :D
  • Odpowiedz
@fraulein_: Zawsze się tego boję jak zdarza mi się wyjść z domu w spodenkach od piżamy zamiast majtek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chodzę i myślę "Kurde, będzie pszypał jak zemdleję albo coś i ktoś zauważy"
  • Odpowiedz
@fraulein_: pal licho nieszczęśliwe wypadki i porwane gacie. Ale do dzisiaj nie moge pojąć jakie lenistwo kieruje ludźmi którzy idą do PLANOWEGO zabiegu operacyjnego, przyjeżdzają na blok operacyjny a kiedy sie do nich podejdzie śmierdzą 3-dniowym potem na odległość. Choroba to zwolnienie z umycia sie? Puchate skarpetki to przy tym taka drobnostka budząca uśmiech a nie politowanie :)
  • Odpowiedz
@nekti: mogą. Powinni. Mało który pacjent to robi. Niezależnie czy to kobieta czy mężczyzna. Jestem chory/chora - mogę śmierdzieć. O umyciu zębów rano nie wspomnę bo to juz kompletna abstrakcja.
  • Odpowiedz