Wpis z mikrobloga

Oto mój druh. Wierny przyjaciel, towarzysz najcięższych chwil. Niezastąpiony i wierny.

Wziąłem go ze schroniska, gdy miał pięć lat. Był zapchlony, miał brzydkie zapalenie skóry, wyglądał źle. Ale pykło. Wyleczyłem go, dałem dach nad głową, legowisko, miskę i smyranie za uszami. On dał całego siebie. Absolutnie całego.

Dziś żyje już czternasty rok. Starzeje się, niedołężnieje coraz bardziej. Mocno się stara mieć tyle werwy co kiedyś, ale ciało już zbyt wątłe.

Nigdy nie miałem i pewnie mieć już nie będę przyjaciela takiego jak on. Znosił absolutnie wszystko. I mój płacz i furię (nigdy go nie uderzyłem). I zawsze merdał ogonem na mój widok.

Patrzę jak gaśnie. Śpi coraz więcej, zmysły płowieją, oczy już nie tak bystre. Dał mi całe swoje życie. Więcej nie miał.

#pokazpsa #smiesznypiesek #feels
rozjebator - Oto mój druh. Wierny przyjaciel, towarzysz najcięższych chwil. Niezastąp...

źródło: comment_8xfIdzA69r0QhgH1FJCBZRH5MBHV4TkW.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@#!$%@?: w te wakacje moj kumpel zdechl. przygarnalem go jak mial ponad rok, w zasadzie to go uratowalem bo jego poprzedni wlascice chcal go utopic. mimo, ze oznaki starzenia byly coraz wyraznejsze nie dopuszczalem do siebie mysli, ze kiedys go nie bedzie. ryczalem jak dzieciak kopac mu grob. na to nie da sie przygotowac
  • Odpowiedz
  • 0
@#!$%@?: @Kat_rzeznikow: też to znam, mój ma 14 lat, jest ze mną od małego, a już od kilku miesięcy praktycznie nic nie widzi i nie słyszy, czasem tylko zareaguje na światło albo bardzo głośny dźwięk. Z łapami też już nie jest kolorowo, ma jakieś zgrubienia na stawach tylnych łap i śpi całymi dniami... Też się chyba będę niedługo żegnać :(
  • Odpowiedz
@anolik: terier walijski ? Tez mam-kochane sa ;)
@#!$%@?: jestem z Toba cumplu, moj piesek zmarł gdy miałem 14 lat a wychowywała się ze mno :( teraz mam drugą pociechę ale o moim pierwszym prawdziwym psiarskim cumplu nie zapomne.
  • Odpowiedz