1. Bądź mno 2. Pisz magisterke 3. A raczej nie pisz i się #!$%@? 4. Skmiń, że do końca września jeszcze jakiś tydzień 6. O ja #!$%@? czasu tak mało, znaków w wordzie też 7. Wykup wszystkie energole z tesco i radiolin z apteki 8. Pisz 9. Pisz #!$%@? 10. Pisz #!$%@? cały weekend 11. W poniedziałek masz ostatnią szansę dorwać promotora 12 02:47 w poniedziałek - skończyleś pisać 13. Czyli zdąrzyłeś 14. Ucieszony idź spać 15. Obudź się i spójrzna zegarek -> 10:07, a konsultacje do 11 16. leć na łeb na szyje na uczelni nie ogarniając bazy 17. Bądź o 11:05. Promotora juz nie ma. Sory xD 18. Pani w sekretariacie mówi zostaw w kopercie to przekażemy 19. Zadowolony włóż pracę do kopert, podpiszi z uśmiechem oddaj 20. Idź na piwo 21. Coś ci nie gra. 22. Jebnąłeś się i zamiast Sz. P. napisałeś ŚP 23. Promotor ma 75 lat
@DigiDigi: Mialem podobną akcję, bo pisałem stronę tytułową w dniu oddania pracy i napisałem samo "prof." zamiast jeszcze innych tytułów (a było ich w #!$%@?, po prostu zaćmienie).
@DigiDigi: Często mam koszmar, że skończyłem studia i się nie obroniłem bo moja praca gdzieś się zawieruszyła. Wtedy szukam promotora i nikt go nie zna. Jak się budzę to chwilę sie zastanawiam czy to prawda :) Jestem 6 lat już po studiach i się obroniłem. Jak widać we wstępie nie studiowałem prawa.
@DigiDigi: @oms_pablo: Ja miałem ciekawą sytuację z promotorem. Wstępem nadmienię, że świetnie go wspominam, złoty człowiek, mimo srebra na głowie bardzo bystry umysł. Cała kadra zwracała się do niego per. Ryszard. Nawet na grafiku labów był zapisany jako Ryszard. Wiedziałem jednak, że czasami niektórzy mówią mu Mieczysław, jednak wydawało mi się to dziwne.
No nic, oddałem mu kilka rozdziałów wraz z stroną tytułową, oczywiście z jego imionami i tyt. i
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
2. Pisz magisterke
3. A raczej nie pisz i się #!$%@?
4. Skmiń, że do końca września jeszcze jakiś tydzień
6. O ja #!$%@? czasu tak mało, znaków w wordzie też
7. Wykup wszystkie energole z tesco i radiolin z apteki
8. Pisz
9. Pisz #!$%@?
10. Pisz #!$%@? cały weekend
11. W poniedziałek masz ostatnią szansę dorwać promotora
12 02:47 w poniedziałek - skończyleś pisać
13. Czyli zdąrzyłeś
14. Ucieszony idź spać
15. Obudź się i spójrzna zegarek -> 10:07, a konsultacje do 11
16. leć na łeb na szyje na uczelni nie ogarniając bazy
17. Bądź o 11:05. Promotora juz nie ma. Sory xD
18. Pani w sekretariacie mówi zostaw w kopercie to przekażemy
19. Zadowolony włóż pracę do kopert, podpiszi z uśmiechem oddaj
20. Idź na piwo
21. Coś ci nie gra.
22. Jebnąłeś się i zamiast Sz. P. napisałeś ŚP
23. Promotor ma 75 lat
BRAK PROFITU
ps. nie było punktu 5
#studbaza #pracamagisterska #przegryw
@DigiDigi:
"Zdążyłem oddać magisterkę
nie zdążyłem zajrzeć do słownika"
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
No nic, oddałem mu kilka rozdziałów wraz z stroną tytułową, oczywiście z jego imionami i tyt. i