Wpis z mikrobloga

Ej, warszowioki, mam pytanie.
Jako że w pogoni za edukacją emigruje z Krakowa do naszej pięknej stolycy, chciałem się dowiedzieć gdzie wy, do cholery, zapraszacie dziewczyny na randkę?
W #krakow sprawa jest nader oczywista - zaczynamy na rynku głównym, gdzie znajduje się multum knajp. Po małym piwku wraz z dziewoją udajemy się klimatycznymi uliczkami na Kazimierz, do jakiejś przytulnej kawiarenki. Następnie, po małej czarnej, ogrodami przechodzimy na bulwary wiślane, wzdłuż których można romantycznie spacerować godzinami.
Natomiast w #warszawa ?
Niby gdzie można zabrać dziewczynę? Na taras w pałacu kultury? Na zasyfioną plażę pod narodowym? Na pole mokotowskie, żeby dostać lepa od fanów hemp gru?
Pytam poważnie. Gdzie można iść z paniskiem w Warszawie? Tak, żeby nie siedzieć cały czas w jakiejś knajpie.
  • 49
@niunix: Spacer Nowym Światem (zahaczamy o Chemilną, jeśli mało ci knajp, albo chcesz kino) pod Kolumnę Zygmunta. Widok na Stadion Narodowy. Spacer uliczkami starówki. Plac. Jak mało spacerów, to spacer po Ogrodzie Saskim.
Z Nowego Światu jeśli udasz się w drugą stronę, to trafisz do Łazienek Królewskich -> najlepsze latem.
Spod rotundy Marszałkowską na południe: plac Konstytucji, potem Zbawiciela.
Z tych miejsc oczywiście nad Wisłę blisko.
Ja najbardziej lubię z dziewczyną