Aktywne Wpisy
![DzonySiara](https://wykop.pl/cdn/c3397992/DzonySiara_6e6Nf6zzp4,q60.jpg)
DzonySiara +330
#pieklomezczyzn
#transseksualizm
Daje link do wpisu żeby poczytać całość.
https://twitter.com/RealXero02/status/1761773785324130409?t=grQwFLsQv6s0ji0vnv9DwA&s=19
#transseksualizm
Daje link do wpisu żeby poczytać całość.
https://twitter.com/RealXero02/status/1761773785324130409?t=grQwFLsQv6s0ji0vnv9DwA&s=19
![DzonySiara - #pieklomezczyzn
#transseksualizm
Daje link do wpisu żeby poczytać cało...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/abb7f2ea8d38d5828853c9ab8de5abc3244d0137aca9177908d2d0d614d02814,w150.jpg)
źródło: temp_file6485866347107900853
Pobierz
aei9077 +502
![aei9077 - "Jeśli Władimir Putin naprawdę nam zagrozi, to jesteśmy gotowi podwoić wyda...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/95f3859ee435a9a82b56f1b8d72c3a7922fe8a363437450e0e06b6ea33365bf4,w150.jpg?author=aei9077&auth=3a9478b5db8f14578c60be1d90d7b2ad)
źródło: maxresdefault
Pobierz
Pochodzę z małej miejscowości, więc kiedy poszedłem na studia w większym mieście, wynająłem z kumplem dwupokojowe mieszkanie. Średnio co dwa tygodnie, w weekendy wracam do rodziców by uzupełnić zapasy pieniędzy i słoików wypełnionych domowymi pysznościami. W pewien niedzielny wieczór wróciłem po takiej wizycie do wynajętego mieszkania. Zapukałem do pokoju współlokatora, który został w mieście. Nikt nie odpowiadał, więc stwierdziłem że wyszedł na jakąś imprezę albo inną randkę. Mnie w każdym razie nie chciało się już nigdzie ruszać, więc rozsiadłem się wygodnie przed komputerem, trochę pobuszowałem po Internecie, potem przy piwku obejrzałem jeszcze coś w telewizji i około północy poszedłem spać. Obudziły mnie hałasy dochodzące z kuchni. Spojrzałem na zegarek, było kilka minut po trzeciej . Mój kumpel często miał w zwyczaju wracać o takich godzinach i urządzać sobie późne kolacje, co niezmiernie mnie irytowało. Wiele razu już z nim o tym gadałem, ale wszystko to jak grochem o ścianę. Kompletnie wytrącony ze snu, wkurzałem się coraz bardziej, gdyż hałasy nie ustawały. W końcu, wyprowadzony z równowagi wyszedłem z pokoju. Zobaczyłem że w kuchni pali się światło. Krzyknąłem przez korytarz żeby się wreszcie zamknął, bo jest trzecia nad ranem po czym wróciłem do pokoju wymownie trzaskając drzwiami. Hałasy wreszcie ustały a ja mogłem wrócić do przerwanego snu.
Gdy na drugi dzień wróciłem z zajęć, chciałem porządnie opieprzyć współlokatora, ale jeszcze nie wrócił do domu. Gdy usłyszałem że wchodzi, wyszedłem z pokoju by go „przywitać”. Już chciałem mu wygarnąć gdy nagle spostrzegłem że obładowany jest torbami. Okazało się że wypadła mu pilna sprawa do załatwienia i musiał wrócić na weekend do rodzinnej miejscowości. Wrócił dopiero dzisiaj…