Wpis z mikrobloga

Bp Mendyk domaga się krzyża w każdej klasie

W związku z rozpoczętym w niedzielę Tygodniem Wychowania bp Mendyk wygłosił w Radiu Maryja katechezę.

Bp Marek Mendyk, szef Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu, zaapelował o obecność krzyża we wszystkich salach w szkole.

- Nie ma wątpliwości, że powrót katechezy do szkół był opatrznościowym działaniem - stwierdził biskup.

Wskazał też na problemy. Jeden z nich to brak krzyża w klasach. - Najczęściej w szkołach wisi on jedynie w sali, gdzie odbywają się lekcje religii, a tak nie powinno być.


źródło

I smaczek na koniec - dlaczego prawica chce religii w szkole:

[Bp Mendyk] mówił również, że "gdyby katecheza była tylko w salach katechetycznych nie mielibyśmy takiej możliwości dotarcia do dużej grupy dzieci, młodzieży, a przez nich do rodziców".


Jeszcze statystyki: 51% Polaków jest za pozostawieniem lekcji religii w szkołach, 43% jest przeciw (dane z 2013 roku #). Odsetek chcących katechezy w szkole szybko spada, jeszcze w 2008 r. takie rozwiązanie popierało 72% ankietowanych.

Przypominam też o trwającej akcji zbierania podpisów w sprawie ustawy znoszącej finansowanie religii z budżetu. Formularze są do pobrania na dole zalinkowanej strony. Zachęcam do wydrukowania i wysłania!

#ateizm #bekazprawakow #neuropa
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@niepoprawnyhumanista: najpierw trzeba zająć się sprawami mało ważnymi (religia w szkole, finansowanie religi z budżetu), a potem jak się będzie komuś chciało to zajmie się tym, że jest więcej niepotrzebnych przedmiotów, szkolnictwo wymaga lepszych reform, no ale w sumie to takie drobnostki( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@niepoprawnyhumanista: Nie, plastyka i muzyka nie przewyższają kosztami katechezy. Muzyki i plastyki jest po godzinie przez całą podstawówkę i 1 lub 2 klasy gimnazjum. Religii jest po 2 godziny od starszaków po klasę maturalną.

Po drugie, zakres tematyczny i wymagania na tych przedmiotach ustala państwo. Program religii to natomiast autonomiczna decyzja Kościoła, a my - jako podatnicy - tylko wykładamy na to pieniądze. Finansujemy kota w worku.
  • Odpowiedz
@Filem00n: @alkan: nie zdążyłem edytować bo akurat ktoś odpowiedział :P
Fakt, plastyka + muzyka to łącznie 2h. Przedmioty kompletnie zbędne w np. Gimnazjum. (Ja pamiętam jeszcze technikę, nie wiem jak teraz - również kompletnie pozbawiony sensu przedmiot).

Poza tym uważam, że skoro tyle ludzi nie chce religii w szkole to niech przestaną posyłać na nią swoje dzieci. Jeśli nie będzie "popytu" na religię, to czy problem sam się
  • Odpowiedz
@niepoprawnyhumanista: Problem w tym, że całkiem sporo ludzi chce posyłać dzieci na religię (na te zajęcia chodzi ok. 90% dzieci). Natomiast niewielu więcej woli pozostawić religię w szkołach niż wyprowadzić ją do salek katechetycznych. Przy czym zwolenników tej pierwszej opcji ubywa.
  • Odpowiedz
@alkan:

Problem w tym, że całkiem sporo ludzi chce posyłać dzieci na religię

No to w czym problem, skoro chcą?

W każdym razie, jestem zwolennikiem prywatnego szkolnictwa, a nie takiego jak obecnie. Wtedy takie problemy o jakich tu rozmawiamy przestaną mieć znaczenie...
  • Odpowiedz
@Majk_: jaka obiektywna wiedza? Może w pierwszych trzech klasach podstawówki to rozwija jakoś dziecko. Ale człowieka w gimnazjum? Rysowanie jakiś gówien na kartce albo zmuszanie do "śpiewania"? #!$%@?, szczególnie muzykę uważam za zdecydowanie bardziej szkodliwą i problematyczną niż religię...
  • Odpowiedz
@niepoprawnyhumanista: plastyka i muzyka maja za cel przekazać informacje na temat sztuki, a także rozwinięcie umiejętności plastycznych, bądź przynajmniej wyłonienie tych zdolniejszych i wskazanie im możliwej ścieżki rozwoju. Zadaniem religii jest wychowanie w wierze katolickiej - zdobycie jak największej liczby wiernych dla Kosciola.
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: jak napisałem wyżej - gdzie rozwijała moje umiejętności #!$%@? plastyka albo muzyka w gimnazjum? zmuszała to bazgrania na kartce jak jakiś oszołom albo udawania że umiem śpiewać. Nie wiem do jakiej szkoły Ty chodziłeś, że miałeś coś o sztuce, jakąś "wiedzę"
  • Odpowiedz
@niepoprawnyhumanista: w programie muzyki i plastyki jest też historia tych dziedzin sztuki. Zajęcia prowadzone są w taki sposób, że przy pracach ręcznych replikuje się styl/tematykę dzieł z danej epoki.

Poza tym nic nie szkodzi, żebyś wyszedł z tą inicjatywą obywatelską.
  • Odpowiedz
@Majk_:

: w programie muzyki i plastyki jest też historia tych dziedzin sztuki


Mialeś coś takiego? Bo w latach 2005 - 2008 na pewno nie było.

W pracach ręcznych #!$%@? się jakiś szajs byleby zaliczyć, by patrzeć jak Ania czy Kasia umieją ładnie rysować i dostają piątki, a ty przegryw bez umiejętności dostajesz ledwo tróje,
  • Odpowiedz
no nie mam, bo jak ja chodziłem 3 lata temu do technikum to z mojej klasy jak i równoległych na religę chodziło jakieś 90% ludzi. Chodziłem do normalnej, przeciętnej szkoły średniej, nie żadnej katolickiej


@niepoprawnyhumanista:

Po pierwsze w szkołach łamane jest prawo – nieobowiązkowa religia wpisywana jest do planu zajęć pomiędzy przedmiotami obowiązkowymi na etapi konstrukcji planu zajęć, no bo „przecież wszyscy chodzą”. Po drugie – szkoły rozdają rodzicom deklaracje
  • Odpowiedz
@jacekKobr: meh, głównym problemem jest to, że ten przedmiot jest pod kontrolą episkopatu i nawet jeśli będą mówić o tym, że murzynów trzeba palić na stosie to dyrektor nic nie może zrobić.
  • Odpowiedz