Wpis z mikrobloga

@Rabusek: a ja jestem fanbojem dobrych gier :) wracając do tematu - chociażby temu, że nie każdy i chociażby temu, że awarie i przerwy w działaniu sieci się zdarzają, a to oznacza, że wtedy pod telewizorem masz bezużyteczny kawałek plastiku. Dodatkowo ktoś może nie chcieć połączyć nowego Xboxa z siecią, ktoś może nie wiedzieć, jak to zrobić, etc. argumentów przeciw takiemu rozwiązaniu jest mnóstwo.