Wpis z mikrobloga

@galonim: tak też zrobiłem, ale to było za mało, bo latał w kółko. Stopniowo zmniejszałem mu obszar do latania kartonem, aż wyfrunął.
@Dibhala a jak jest zmutowany i po ugryzieniu zostanę batmanem? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@sinumerik: Ostatnio, gdy do mnie wleciał, to udało mi się go litrowym słoikiem złapać. Przy wypuszczaniu na balkonie na wolność, obserwuję, jak elokwentnie się odwraca sie od denka w kierunku otworu, podchodzi do krawędzi, wychyla się i w mgnieniu oka wisi na krawędzi otworu do góry nogami i się rozgląda. Odlatuje po chwili i po całej akcji :)