[Zatwardzenie]

Tak z ciekawości przejrzałem sobie strony klientów, którzy założyli ogłoszenie na stronach z konkursami graficznymi, zakończyli i wyłonili zwycięzcę... na 13 projektów tylko 1 zmieniła logo. Aż mam ochotę rzec "fake jak #!$%@?". Jaki ja głupi byłem, tracąc na to czas...

#corton #fajnelogo #grafika

[sorasill]

@Zatwardzenie: ogólnie na Cortonie to jakoś tak nie wiem wrzucam jak mi się chce robić, poćwiczyć.

[Zatwardzenie]

@sorasill: corton najgodniejsza, są jeszcze chłamy typu fajnelogo.pl itp.

[sorasill]

@Zatwardzenie: z ciekawości pytam bo w sumie rozglądałem się za takimi stronami i jakoś nawet jako potencjalny zleceniodawca to ciężko coś sensownego znaleźć

[sorasill]

@Zatwardzenie: wygrałeś kiedykolwiek coś na kartonie?

[a.....z]

@Zatwardzenie: Właściwie to pocieszające, że zlecając coś za 800 złotych w konkursie widzą i rozumieją co dostali. Ale coś mi się wierzyć nie chce, że wyciągną z tego lekcję i skończy się ta debilna moda na konkursy.

[Zatwardzenie]

@sorasill: w ostatnich minutach wpadała praca która wygrywała, albo konkurs nierozstrzygnięty. ;]

[sorasill]

@Zatwardzenie: tzn nie uważam tego za złe, no co by nie było szlifujesz warsztat - robisz projekt ale nie siedzisz przy nim kilku godzin.

[Filem00n]

@Zatwardzenie: ogólnie te konkursy sprawiają wrażenie, że mogą być łatwym łupem do plagiatowania, w końcu jest wielu młodych utalentowanych grafików, co jeszcze się uczą i nie pracują i wrzucają swoje prace, potem taki klient bierze inspiracje i przerabia już dla siebie, przynajmniej ja mam takie cebulackie wrażenie.

[a.....z]

@Filem00n: To nie tyle wrażenie, co rzeczywistość - często jest tak, że "klient" pozbiera sobie pomysły i zleci to wszystko później na innym portalu Filipińczykowi czy Hindusowi, za jeszcze niższe pieniądze. Także jak już się bawicie w konkursy to grajcie (bo to jest gra, a nie praca, nie czarujmy się) tam gdzie są jakieś gwarancje. Nie wiem jak na kartonie, ale inne portale mają opcję "payment guaranteed".

[crejzus]

raz coś tam na ten corton wysłałem... na szybko bez jakiegoś detalingu tak żeby tylko trzymało jakiś poziom bo konkurencja była żadna... zdobyłem najwięcej ocen i pojawił się projekt w którym koleś mocno się napracował i generalnie nie miałem z nim szans... może nie awwwards ale bardzo solidna praca - więc był on, ja, długo długo nic i kilka gniotów... wygrał jeden z tych ostatnich więc stwierdziłem że to nie miejsce dla