Wpis z mikrobloga

@imVaniX:
@MrFisherman:
@stackoverflow:
Tbh to "przyjacielnia" to całkiem fajny neologizm. Nawet błyskotliwy. Trochę.

Ma taki sam sens jak "strefa przyjaźni". Bo brzmi coś jak "poczekalnia" -- miejsce dla ludzi, którzy musza czekać. Przyjacielnia -- miejsce dla ludzi, którzy muszą (?) być przyjaciółmi.

O fajne neologizmy bywa ciężko, ale jak już się trafią, to wolę je niż wtrącanie co drugie słowo wyrazów z angielskiego. Tym bardziej, że jeśli się je
@imVaniX:
Można by się z tym kłócić. Strefa przyjaźni to oczywiście bardziej dosłowna kalka, ale "przyjacielnia" jest troszkę krótsza. No i jest tylko jednym wyrazem.

"Pan Przyjacielnia" brzmi już lepiej niż "Pan Strefa Przyjaźni". Tak samo np. "Moja przyjacielnia znowu mi napisała, że kocha mnie jak brata " jest dużo lepsze niż "Moja strefa przyjaźni mi napisała...".

Wg mnie ta "przyjacielnia" nawet nieźle się sprawdza.