Wpis z mikrobloga

  • 46
@czlowiekproso: znowu ta gownoburza, to już klasyk jak ta z wieszaniem papieru toaletowego xD ja tam wolę manualną, lubię powachlować biegami i mieć pełną kontrolę, a czasami w korku, mieście oddalbym królestwo za automat :)
  • Odpowiedz
@czlowiekproso: A bo ja wiem? U siebie w beemwe mam DKG i choć przez znaczną większość czasu jestem bardzo zadowolony, tak czasem żałuję, że nie wziąłem jednak tego 6MT, tak jak pani bozia przykazała. Tęsknię czasem za momentem takiego chamskiego, ostrego zapinania biegu tradycyjnym lewarkiem. W nowej M już wyboru nie ma (chyba, że sobie coś ze stanów przyciągnę, tam dalej można brać nowe M3/M4/M5/M6 z manualem), ale może to i
  • Odpowiedz
  • 1
Ja jeździłem manualem kupę czasu, a ostatnio zakupiłem automat, co prawda taki 24letni, ja wiem wiem, kontrola nad samochodem bla bla bla, ale jeżdżę głównie po mieście, stoję w korkach a jeśli nie, to nie przekraczam 80km/h i nie zamieniłbym tego na żadnego manuala
  • Odpowiedz
@czlowiekproso: I tak z roku na rok wybór jest coraz mniejszy - kiedyś spokojnie można było wyrwać sportowe samochody (od Lamborghini czy Ferrari chociażby) z manualną skrzynią, teraz wszędzie wsadza się dwusprzęgłówkę/8-stopniowego automata ZF i tyle. IMO moda na manuala jeszcze powróci (przynajmniej jeśli o supercary chodzi) i ponownie zacznie wrzucać się go do aut, lansując to jako "coś fajnego" i "nawiązanie do tradycji", ale na pewno nie będzie to akcja
  • Odpowiedz
@czlowiekproso: Bo obecne automaty nie są już tymi starymi, czterobiegowymi hydrokinetykami niewykorzystującymi mocy silnika, mającymi zajebiście wolny czas reakcji na zmianę biegu wajchą/łopatkami, oraz głupiejącymi w trybie automatycznym i rzeczywiście - zapewniają lepsze osiągi, niż ich manualne odpowiedniki. Ja mam u siebie 420KM w wolnossącym V8 sparowane z krótko zestopniowaną, siedmiobiegową dwusprzęgłówką właśnie i sprawdza się to lepiej, niż znakomicie. Podczas spokojnej jazdy zmienia biegi płynnie niczym automat i zresztą w
  • Odpowiedz
@czlowiekproso: Zawsze mnie śmieszy jak w temacie o automatach o dynamice jazdy i przyspieszeniu manualnej skrzyni mówią ludzie jeżdżący Skodą Fabia 1.0 60 koni ;)
  • Odpowiedz