Wpis z mikrobloga

@MarianKolasa: @RuszkaxChemik: ja nieznoszę dokanałówek do cardio. Stacjonarny rower to jeszcze ujdzie, może bieżnia też, ale robienie czegokolwiek na wolnym powietrzu w dokanałówkach może być bardzo irytujące. Nie potrafię fachowo opisać tego zjawiska, ale doki bardzo izolują przez co lepiej słyszy się swoje ciało - spróbujcie zjeść coś twardego w dokach. W trakcie biegania bardzo mi to przeszkadza. Tak samo rozmowy telefoniczne w dokach są udręką.
@rtone: pół życia spędzam mając na uszach dokanałówki - począwszy od spania z nimi na uszach, poprzez prawie wszystkie możliwe czynności w ciągu dnia, w tym czasami jedzenie, jak mam ochotę odizolować się w miejscu publicznym, skończywszy na bieganiu. Ostatnio nawet drewno rąbałem ze słuchawkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nadwrażliwy jesteś