Wpis z mikrobloga

@fatall1ty: Powiedział to samo co każdy kto kocha motocykle i mu go skradziono - że wsadzi nogę głęboko w dupę temu co mu ukradł moto.
@miguelsanchez666: Raczej dalej niż w Europie. Rocznie w UK ginie ok. 20k motocykli, od starszych, które rozbierają do śrubki na części po nowe z salonów, które wywożą dalej niż na kontynent :(
@canto: W zasadzie tu strach moto zostawić nawet przypięte na 5 min
@mathix: @Jofiel: Kurdę. Ja niedługo będę w Berlinie i nie będę miał garażu i zastanawiam się czy moto brać. Na jednym mam alarm na drugim AC i jeden łańcuch :D
Tego gościa nie znałem, moto spokojnie do żyda pójdzie, o to się nie martwcie ;-)
@canto: Może być podobnie do Londynu. Kumpel mieszkał w Dublinie, mówił, że dwa razy mu moto próbowali #!$%@?ć, a miał tylko Bandita.

U nas jednak jest bezpieczniej, bo nie ma tego całego patolstwa z importu (jest jedynie rodzime).
@miguelsanchez666: Nic dla nich nie jest. Potrafią ci tracker podczepić pod auto by wiedzieć kiedy nie ma cię w domu. Potrafią wystawić auto z garażu, #!$%@? moto i wstawić auto spowrotem w czasie gdy smacznie śpisz. Masz gps w moto przeskanują, wymontują i znajdziesz go gdzieś w krzakach. Albo podjedzie dwóch gnoji na skuterze w 5 sekund przetną łańcuch, w 3 złamią blokadę i wyprowadzą. Lub wanem jak w tym przypadku