Wpis z mikrobloga

@waldo: Uwielbiam takich ludzi- chyba to oni uzupełniają definicje na wikipedii- będąc w gim/licbazie wchodzisz na stronę opisującą jakieś równanie/prawo. Dowiadujesz się, że bez równań różniczkowych, doktoratu z fizyki i słownika pojęć matematycznych to twoje życie jest bez sensu, bo zapisujesz to z takim uproszczeniem, że pomijasz opory wszystkiego, obrót ziemi i bristolską skalę twardości stolca i w ogóle to cud że twoje równania ci wychodzą.
Co z tego że nie
@tellet: ale na wykopie jest podobnie. Ostatnio zapytałem na mirko, gdzie mogę kupić we Wrocławiu gniazdko na 110V w standardzie USA. Proste pytanie. A odpowiedzi? No już nie bardzo:
- "A po co ci to",
- "A wiesz, że potrzebujesz innego napięcia"
- "Co będziesz podłączał"
- "Wymień wtyczkę w urządzeniu"
itd.
Kije w dupie są wszędzie. :)
@aikonek: Tylko na mirko w swoim wpisie to ty jesteś panem i władcą i możesz kasować/czarnolistować a na elektrodzie jak wpierw nie zrobisz setek własnych diy z bulbulatorami i napawarkami, to jesteś nikim i w ogóle to po co pytasz, było milijon razów i użyj google.