Wpis z mikrobloga

K---a czy to jest jakaś nowa z-----a moda na mirko? Co chwila karyny opisują jak to ich robotnicy podrywają, udają oburzone byleby się atencja zgadzała i pokazać innym samicom ile to one mają adoratorów... Wyczerpała się atencja w pokazmorde i pokaznogi? A może nie ma za bardzo czym się pochwalić?


Trochę pokory "księżniczki" bo sracie wyżej niż dupe macie, wyzywacie od podludzi i bydła osoby które ciężko pracują kiedy wy idziecie na gównouczelnię albo do Seby. Już nawet nie wspomnę o tym że na całym świecie gwizdy to komplement dla kobiety i są odwzajemniane uśmiechem ale skąd wy to możecie wiedzieć królowe cebulandii co nigdy nie wyjechały poza granicę województwa
A potem płacz i milion tematów na kafeteriach "dlaczego faceci wolą Ukrainki ???" itd, itd...

#logikarozowychpaskow #rozowepaski #patologiazewsi #karyna
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Asterling: Ale właśnie o to chodzi że nikt nikogo nie obmacuje, nie klepie w tyłek tylko skomplementuje, gwizdnie... A jaśnie panie traktują to jako obrazę majestatu...
  • Odpowiedz
@weco: Z tego co widzę, to one się raczej żalą i nie chcą tej atencji. Co innego, jak jakiś zwykły chłopak mówi coś miłego i co innego, jak spasiony Janusz drze do Ciebie mordę.
  • Odpowiedz
@weco: @Asterling: @natla:
Dokladnie jak mówi natla i Asterling. Są komplementy i "komplementy". Co innego jak ktoś Ci mówi, że ładnie wyglądasz, masz śliczny uśmiech, etc. Co innego natomiast, jak jakiś spocony koleś, który mógłby być Twoim ojcem albo jakiś wyjątkowo pewny siebie sebix krzyczy, że masz taką dupę, że mu staje i by ruchał, aż się kurzy. Gwizdanie też nie jest ok. Gwizdać to sobie
  • Odpowiedz
@weco: Zaplusowałem tylko z tego powodu że parę razy masz rację. Jednak jest różnica. Jakby laski 1/10 do ciebie zarywały i praktycznie tylko takie to byś się cieszył? Jakoś wątpie.
Do tego gwizdanie jako komplement na całym świecie no chyba nie. Uśmiech jako reakcja tak ale co mają innego zrobić? Gwizdanie praktycznie NIGDZIE nie jest komplementem. Chyba że w logice Seby.
  • Odpowiedz
@weco: ale ci robole do wszystkich kobiet cos krzycza także nie wiem czym one się podniecaja i chwalą. Miałam koleżankę, która uwielbiala jak faceci na nia trabia i gwizdza ...
Ogolnie podryw na robola albo ogólnie na ulicy to trzoda, bo przeważnie jest to żałosne.
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Ja nie twierdzę, że to laski skarżące się na to na portalach społecznościowych nie szukają atencji. (Z drugiej strony co na tego typu portalach nie jest pisane dla atencji). Pewnie i szukają, ale z drugiej strony też zwracają uwagę na to, że im się nie podoba taki konkretny sposób okazywania im uwagi.
W poście @weco, mnie osobiście irytuje, że ktoś uważa, że gwizdanie i "komplementowanie" nieznanych sobie
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Opowieści o zaczepiających tekstem w stylu "fajne c--e" robotnikach nie robią na kolezankach wrazenia ani fali zazdrości, tylko politowanie i współczucie. Każda kobieta, nawet najbrzydsza, kiedyś to przechodziła, wie jak to jest i nie kojarzy tego z czymś dobrym. Pewnie cieżko niektórym to ogarnąć, ale kobieta po takim tekście często czuje się poniżona.
  • Odpowiedz
@leanansidhe:
A potrafisz wyjaśnić czemu to tak przeszkadza? Aż tyle tego jest? W sporadycznych przypadkach, jak mi jakaś losowa osoba powie coś pozytywnego, to raczej, koniec końców, polepsza mi to humor. Nawet jeśli uwaga jest idiotyczna czy wypowiedziana przez karynę, o której dotknięciu kijem przez szmatę nawet bym nie pomyślał.

Przecież to kwestia chwili. Sekund. Rozumiem jakby ktoś był creepy i szedł za kimś i coś tam gadał. Albo zaszedł nam drogę. A tak... Robole to akurat chyba mówią Wam to zza płotu czy z pierwszego piętra, więc przecież nie ma niebezpieczeństwa, że zejdzie i zrobi cokolwiek. Czy młode dziewczyny faktycznie przy każdym jednym wyjściu są tak zaczepiane? Po ileś razy? Czy jak często się to zdarza? Raz na dzień?
  • Odpowiedz