Wpis z mikrobloga

@play_it_Sam: ooo Kurna ;d pamiętam jak to miałem ;-) nosiłem tak długo (na zasadzie że ściągnąłem i zakładałem) aż klej totalnie nie łapał ;-) potem znalazłem u ojca w warsztacie taśmę dwustronna i plasterek stał się w sumie nieśmiertelny ;-)
@johann89: Pokazał Elkę w stronę zegara, który ochoczo tańczył walczyka, ale w chwili zdobycia bramki przerażajaco zamilkł. #!$%@? was tak, ze do dzisiaj o tym nie możesz zapomnieć i chyba o to w tym chodziło? :))