Wpis z mikrobloga

#religia #katolicyzm #edukacja #oswiata

Czy mógłbym zapytać jeszcze sięuczaćcyh w szkołach podstawowych/gimnazjach ewentualnie byłych uczniów jak były prowadzone lekcje religii?

Czy co lekcję(katechezę) był dany temat jak na innych przedmiotach i tyle, czy były czasem lekcje na których uczniowie zadawali pytania bądź prezentowali swoje przemyślenia/wątpliwości odnośnie prawdziwości religii?

U mnie w podstawówce w latach 1991/1999 oraz szkole średniej 1999/2003 nie było tego drugiego, chyba że naprawdę ktoś musiał to powiedzieć to się wyrwał na lekcji z pytaniem.
  • 7
@rbk17: U mnie, co prawda kilka lat wcześniej, również nie było takiej możliwości. Bardzo dobra strategia indoktrynacji. W dzieciństwie łatwo jest zainfekować pewnymi ideami, szczególnie kiedy nie masz możliwości podważenia ich.
@rbk17: Pamiętam, że w gimnazjum choć było to już kawałek czasu temu, że zajęcia polegały głównie na tym drugim. Oczywiście przebiegało to w sposób najbardziej głupi i prostacki, bo na jednocześnie pewnym siebie i nieudolnym atakowaniu Kościoła i różnych prawd wiary przez gimbusiarnię. Ksiądz z łatwością wszystko zbijał, choć nikogo i tak nie przekonał, bo nie miał racji nawet jak miał.
@rbk17: nie, ale za to pamiętam do dzisiaj jak katechetka rozrysowała nam na tablicy dziurki w kondomie i powiedziała, że jest jak balon. a wielkość wirusa HIV oraz plemnika są o wiele mniejsze niż średnica tej dziurki, więc po prostu wszyscy nas kłamią z tymi kondomami.
Oraz opowiedziała to słynne urban story, że kobiety nie powinny zakładać sobie spiral, bo jej znajoma ( ͡° ͜ʖ ͡°) i
@rbk17: Ja zrezygnowałem z religii w szkole z takiego powodu że ksiądz prowadzący lekcje nie był zainteresowany niczym innym poza wygłoszeniem swoich racji. Zadać pytanie to najwyraźniej grzech.

Dużo zależy od księdza z niektórymi da się pogadać wymienić poglądy na jakiekolwiek tematy a z innymi nie.
Na jakiego się trafi to już zależy od szczęścia.

A co do lekcji to najczęściej była to nauka jakichś modlitw piosenek ew harry poter jest
A dlaczego pytasz jeśli można wiedzieć ?


@LegionPL:

Bo u mnie tego drugiego nie było a chciałbym jeśli nie da się usunąć tych lekcji ze szkół żeby młodzież i rodzice naciskali na tą formę prowadzenia zajeć.
@rbk17: Religia w obecnej formie niema racji bytu ponieważ nie ułatwia przyswajania wiedzy z zakresu religii, co można bardzo łatwo wykazać nieważne czy chodzi o znajomość biblii/ historii kościoła/ katechizmu kk a od wszystkiego innego są lekcje wychowawcze / WDŻ (wychowanie do życia w rodzinie, http://www.gimndwikozy.strefa.pl/tematyka_zaj%C4%99%C4%87_wd%C5%BC.html )
ew. pedagog.

A jeśli komuś chodzi tylko o naukę katolickich praktyk religijnych to droga otwarta.

Co do zmian to mogliby więcej czasu poświecić na