Pierwsze 100km za mną. :) Na ~70km zastanawiałem się czy nie przesadziłem, wiatr na twarz też mi jakoś specjalnie otuchy nie dodawał ale jakimś cudem dostałem sił i dotrwałem do końca. Jak o tym pisze to czuje się dumny mimo że dla większości z was to norma ale małymi kroczkami do przodu.
@Limon2g: Tak się tylko mówi. Większość jeździ tyle, a mniejszość tyle. To nic nie znaczy. Liczy się frajda. Radość z kręcenia. Gratulacje. Sto km to naprawdę niemało. :)
@Limon2g: He he, tak po prawdzie to nie myślałem wprost o rowerze. Ja miałem plany na jesień, ale choroba i praca nie pozwoliły. A teraz... jeżdżeniu poniżej dziesięciu stopni celsjusza mówię zdecydowane: "raczej nie". ;)
Pierwsze 100km za mną. :) Na ~70km zastanawiałem się czy nie przesadziłem, wiatr na twarz też mi jakoś specjalnie otuchy nie dodawał ale jakimś cudem dostałem sił i dotrwałem do końca. Jak o tym pisze to czuje się dumny mimo że dla większości z was to norma ale małymi kroczkami do przodu.
https://www.strava.com/activities/358128483
#szosa #100km #rowerowyrownik
graty!