Wpis z mikrobloga

Co zrobić jeśli nie dostajemy tyle podwyżki, ile oczekujemy?

Powiedzieć do szefa
"ok, wiesz, że stanie na Twoim, ale wiedz, że jeśli dasz mi tyle, ile oferujesz, a nie tyle, ile ja oczekuję, będę niezadwolony.
Zastanów się jeszcze czy chcesz mieć niezadowolonego ze swojej pensji pracownika.
Jeśli uważasz, że nie powinienem dostawać tyle, ile powiedziałem, powiedz co mam robić, aby moja praca była tyle warta"

Co uważacie?

#milionowamotywacja
  • 19
  • Odpowiedz
@D3lt4: Na siłę bym nie wyciągał podwyżki, nawet jeśli ją dostaniesz to szef może mieć o wiele większe wymagania od Ciebie i może myśleć że robi Ci przysługę. Wolę sytuację gdy szef boi się że możesz odejść.
  • Odpowiedz
@D3lt4: Miałem kiedyś zresztą podobną sytuację, powiedziałem szefowi że chce kilka $ podwyżki, nie dał mi jej wiec złożyłem wypowiedzenie. Gdy już mijał termin wypowiedzenia to się jednak zdecydował, ale i tak odszedłem. Zostałbym jego popychadłem gdybym został. Oczywiście nie ma reguły, wiele zależy od szefa, ale często tak się zdarza.
  • Odpowiedz
@D3lt4: Ja ostatnio podszedłem do szefa i mówię że mam ofertę z innej firmy za 19euro na godzinę i jak on się na to zapatruje. W tej chwili mam 16,80 na co on to tam idź jak ci tu źle... No to po tygodniu i doprowadzeniu formalności z nową firmą mówię że pracuje ostatni tydzień i papa. Na co wielkie oczy i dobra dostaniesz podwyżkę tylko w przyszłym roku... No
  • Odpowiedz
@D3lt4: Warto powiedzieć szefowi, że jesteś niezadowolony z podwyżki, ale CV sobie uaktualnij i poszukaj alternatywnych miejsc. Jeśli nie jesteś zadowolony z pieniędzy, to niewiele rzeczy jest w stanie zatrzymać Cię w tej firmie.
  • Odpowiedz
@D3lt4: powiedzieć że uwazasz iż stanowisz dużą wartość dla firmy i zaslugujesz na więcej, ewentualnie spytac co możesz zrobić by tak bylo
  • Odpowiedz
@D3lt4: Podpisuję się pod @DFENS, ta końcówka brzmi o wiele lepiej niż początek. Stawiając się w sytuacji tego szefa, to gdyby pracownik 'groził' mi, że będzie niezadowolony bez podwyżki, chyba prędzej zacząłbym szukać nowego pracownika, niż takiego szantażystę. Różni ludzie różnie na to spojrzą, oczywiście. Natomiast pytanie "co mogę zrobić, żeby moja praca była tyle warta?" od razu uruchiama jakąś kalkulację w głowie, która doprowadzi do konkretnych wniosków/działań.
  • Odpowiedz