Wpis z mikrobloga

@babisuk: Jak się przykładasz, to naprawdę masz dobre osiągi. Tylko że w przypadku zaniechania późniejszych ćwiczeń wracasz do punktu wyjścia - patrz ja. :3
@babisuk: czytaj wzrokiem, nie mów szeptem, ani w myślach tego co czytasz. Po prostu czytaj bez wymawiania w jakikolwiek sposób. Na początku ciężko się połapać co się czyta, ale z czasem się człowiek wyrabia. Artykuły na internetach czytam błyskawicznie i wiem co jest w nich, ale niestety na studia muszę werbalizować to co czytam bo nie wiem co czytam:/
@babisuk: mam książeczkę i internetowe lekcje, wszystko przejrzałem, starałem się nauczyć, ale nic. Akurat teraz nie chciałbym zmniejszać szybkości czytania i zrozumienia tekstu by później oba wzrosły. Teraz chce mieć dobre zrozumienie. W dużej mierze polega to też na tym, że wybierasz to co czytasz, czyli czytanie podręczników. Czytanie książek i innych arcydzieł wymaga jednak spowolnienia w porównaniu do czytania podręczniku, czyli ostatecznie działa!