Wpis z mikrobloga

Za każdym razem gdy słyszę sformułowanie "naród z tysiącletnią historią" trafia mnie szlag bo według tego kłamliwego określenia w miejscu Polski przed rokiem 966 była albo wielka biała plama albo zamieszkiwali ją prymitywni jaskiniowcy, których odkryto w X w. i łaskawie dano "cywilizację chrześcijańską".
Szlag mnie trafia tym bardziej bo mamy się CZYM pochwalić jeśli chodzi o dzieje naszego narodu przed zapanowaniem chrześcijaństwa na naszych ziemiach. Oprócz takich "drobnostek" jak to, że to właśnie my zakładaliśmy takie miasta jak Berlin, Drezno, Brema itp. (później wielokrotnie je łupiliśmy ale to "oj tam, oj tam") możemy się pochwalić tym, że byliśmy jedynym narodem, który wywoływał u Wikingów strach i przerażenie. Wielokrotnie robiliśmy wypady na Skandynawię urządzając im średniowieczny D-Day, paliliśmy całe miasta i przejmowaliśmy trony, na których zasiadali wcześniej wikingowie, których bał się ponoć cały ówczesny świat. Później to polscy wojownicy najemni tworzyli skandynawskie armie, które siały postrach (często błędnie przypisuje się to wikingom z uwagi na kraj dla jakiego walczyli). Bałtyk (na którym jako pierwsi zaczęliśmy stawiać latarnie morskie) był przez setki lat pod naszym panowaniem i nikt nawet nie myślał z nami konkurować na tym obszarze. To my byliśmy jednymi z tych, którzy opierali się chrystianizacji najdłużej bo aż 300 lat (dziesiątki powstań pogańskich na przestrzeni wieków). Nawet jeśli chodzi o głupie piwo to my jako pierwsi zaczęliśmy dodawać do niego chmiel!

Dlatego szlag mnie trafia gdy jeden z drugim gimbopatriota pieprzy o "narodzie z tysiącletnią historią". Nasza historia z okresu przedchrześcijańskiego jest piękna i daje jedynie powody do dumy, nie możemy o niej zapominać i nie możemy pozwolić na dalsze jej zamazywanie.

#historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #slowianie #poganie #wikingowie
  • 34
@Simo_Hayha: @mateusz-zp:
Nigdzie nie nazwałem Słowian jednym narodem, napisałem o "dziejach naszego narodu przed zapanowaniem chrześcijaństwa na naszych ziemiach", czyli o Słowianach Zachodnich (plemiona lechickie)
Skandynawię najeżdżali głównie Słowianie z terenów polskich, Bałtyk kontrolowali Słowianie z terenów polskich, to samo z armiami najemników - Słowianie z terenów polskich,
@Plex: Berlin itd. zakładali Wieleci ale oni byli właśnie lechitami. To - tak dla przypomnienia - Polaków nazywano przez wieki lachami,
Tylko, że nasz naród to nie słowianie zachodni. Mylisz narody z pochodzeniem narodów. Nasz naród co najwyżej założył Gniezno i Poznań ale nie Berlin, Drezno czy Bremę.
To, że Szczecin założyli Słowianie to nie znaczy, że możemy sobie uzurpować prawo do jego stworzenia. Większość narodów słowiańskich wyginęła lub się wymieszała i nie znaczy to, że ci co zostali przejmują automatycznie ich spuściznę. Rozumiem, że w myśl twojej logiki to Pomorzanie to Polacy
@mateusz-zp: oczywiście, że miałem na myśli naszych przodków a nie DZISIEJSZY naród polski... nie do końca rozumiem o co ci chodzi. Przodkami dzisiejszych Polaków są Słowianie zachodni, większość Polaków może pochwalić się pochodzeniem słowiańskim (jesteśmy jednym z najbardziej czystych etnicznie narodów na świecie).
@Svetovid: Wiesz w nauce lubi się przyjmować jakieś granice np. w historii uznaje się jakieś wydarzenia za początek czy koniec średniowiecza, renesansu, nowożytności itp itd. Takim wydarzeniem w historii państwa polskiego było przyjęcie chrztu a potem ewentualna koronacja Bolesława. Musisz się z tym pogodzić, że procesy które trwały lata często oznaczane są symboliczną datą jakiegoś wydarzenia, które zwieńcza cały proces.
@Svetovid: zeby tez nie byc goloslownym polecam zapoznac sie z okresleniem dosc spopularyzowanym - Gente Ruthenus, natione Polonus

http://wilanow-palac.pl/gente_ruthenus_natione_polonus_pochodzeniem_rusin_narodowoscia_polak.html

Moze zrozumiesz, ze "naród polski" nie ukształtował się w 19 wieku, bo poważnie, Reja przyprawił byś o płacz.

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
b.....i - @Svetovid: zeby tez nie byc goloslownym polecam zapoznac sie z okresleniem ...

źródło: comment_5NlTQzZOK4aPwHgAvPHgia8vtoq8l0qc.jpg

Pobierz
@botLigaNauki: Istna schizofrenia. O tożsamości narodowej pisałem w odniesieniu do twojego zarzutu, że naród bez tożsamości (tzn. poczucia przynależności do jakiegoś narodu) to nie naród. Teraz swoje słowa przypisujesz mi, no schizofrenia totalna.

przed XIX w. tożsamość narodową posiadała jedynie szlachta (i ew. różnej maści artyści) choć i tutaj czasem bywało różnie bo najczęściej wiązało się to jedynie z korzyściami i przy pierwszej lepszej okazji szlachta "zmieniała" narodowość. Reszta społeczeństwa nie
@Svetovid:

Pisałem o "narodzie" w kontekście pokrewieństwa, naród jako rzesza ludzi posiadająca wspólnych przodków, wspólną historię, wspólną tradycję i zamieszkująca określone terytorium. Prościej się nie da.


Pisałeś o narodzie w interpretacji XIX wiecznej, naród czyli natione jest synonimem państwa przed XIX wiekiemj i określany przez 3 cechy, 1. wspolna/scentralizowana władca, mniej 2. wspólny język / obyczaje jeszcze mniej 3. wspólna religia.

Polska przed chrztem była rozbita na wiele luźnych zbiorowisk, odznaczających
@botLigaNauki: piszesz o państwie i uznaniu tego państwa przez obcych (wg tej logiki naród polski nie istniał podczas zaborów bo państwo polskie wtedy nie istniało).

Ja natomiast piszę o narodzie jako zbiorowości spokrewnionych ze sobą konkretnych plemion (w tym przypadku Lechitów, których dzisiaj określa się mianem Polacy), zamieszkujących konkretny obszar. Do tego by naród istniał nie potrzeba instytucji państwa, wspólnego władcy czy chociażby świadomości tego narodu, że jest narodem.

ps. @