Wpis z mikrobloga

Uwaga, będą długie gorzkie żale.

Na wstępie zaznaczę że nowe testy zdałem za pierwszym razem w Krakowie dokładnie dzisiaj i nie są to żale osoby która go nie zdała z własnej winy. Jednak gdy tylko zobaczyłem pare pierwszych pytań to już zrozumiałem, że ten system robili albo jacyś niekompetentni ludzie, albo specjalnie jest tak skonstruowany w celu wyciągania kasy z ludzi (jako że jesteśmy w Polsce bardziej prawdopodobna wydaje mi się opcja druga). Podobno nowe testy miały odzwierciedlać warunki panujące na drodze, lecz nie rozumiem jaką sytuację w ruchu drogowym mają przypominać tak skonstruowane pytanie, żeby osoba egzaminowana musiała je przeczytać kilka razy żeby zrozumieć lub zgadywać co autor tych pytań miał na myśli? Kolejną sprawą jest to, że w końcu zdecydowano się upublicznić bazę pytań, która dawniej była dostępna tylko dla danego WORDU, jednak ciekawą sprawą jest to że różne firmy decydują się upubliczniać na początku różną liczbę pytań. Dlaczego nie udostępnią od razu całości? Myślę, że odpowiedź jest prosta, firmy obawiają się że wszyscy zobaczą błędy w pytaniach, które ewidentnie są. Pytania powinny być jednoznaczne do interpretacji i sensowne. To by było na tyle, a wszystkim którzy nadal próbują się uporać z nowymi testami życzę powodzenia.

#nowetesty #gorzkiezale #tylewygrac #oredzie #coolstory
  • 3
@tusk: są dostępne? właśnie moim zdaniem powinno być ich mnóstwo żeby nie opłacało się zakuwać, ale powinny też być dostępne by móc napiętnować ewentualne błędy...

daj link jakiś