Wpis z mikrobloga

182 089,94 - 11,03 = 182 078,91

Jakoś kiepsko dzisiaj mi szły te podbiegi i interwały - ostatnio na podobnym dniu średnia mi wychodziła w okolicach 5:00, dzisiaj 5:11... ale w ogóle jakiś lewy dzisiaj jestem. A było standardowo - dowlokłem się do bardziej stromej uliczki, potem 10x 170m w górę na 90% mocy i truchtem na dół. Na koniec jeszcze raz na górę i tam 500m na max. tempie, powrót i tak 6 razy - ale cienko szło, rzędu 4:15/km. Na koniec biegiem do domu coby przed 6 zdążyć. I tak miło że było tylko 21 stopni i bez Słońca :)
Jutro już znowu Maków i Sucha, w planach jakieś relaksacyjne 15km po górkach - choć może już bez takich wariactw jak ostatnio, bo dopiero wczoraj przestały mnie łydy boleć :)
A #runkeeper tym razem się nie postarał z wygładzaniem wykresu wysokości - na początku mu wyszło ponad 1000m, teraz 398 - a powinno być tak ze 160...

#enronczlapie

#sztafeta
enron - 182 089,94 - 11,03 = 182 078,91

Jakoś kiepsko dzisiaj mi szły te podbiegi ...

źródło: comment_G5G7JR1a4myDfrHZOxqkDkK0b33Qfa7W.jpg

Pobierz