Wpis z mikrobloga

#rozowepaski, obczajcie! Jak wieziecie swoje tyleczki oplem tigra, ale ja juz jestem na #!$%@? pasach, zebrze, to hamujecie, a nie, ze zdazycie przejechac przede mna, bo ja zwolnie krok, zeby nie zostac plama na asfalcie. Tak trudno to ogarnac? Jak Wy dostalyscie te PJ? Lodzik pod deska rozdzielcza? Litosci! Jak jedziecie, to probujcie myslec, a nie skupiac sie na najnowszych plotach. #boldupy #rozowepaskidokuchni #motoryzacja
  • 2
  • Odpowiedz
@DewDrop: Jak niemasz pewności, że Cię nic nie #!$%@? to nie wchodź, bo to nie Holandia, że sie każdy automatycznie przed pasami zatrzymuje.
  • Odpowiedz
@Kejran: Ale ja nie jestem jasnowidzem! Coś jedzie z daleka. Środek miasta. Wchodzę na pasy, jestem metr od krawężnika, a tu jakaś niunia za kierownicą nawet nie patrzy na drogę, tylko gada ze współpasażerką, odwracając głowę do niej, jak by to miało znaczenie. No i nic, musiałem tylko przystanąć na tych pasach, żeby mnie nie rozjechała. Czasem, a nawet często, kierowcy, jak widzą, że stoję przed pasami, to zwalniają, zatrzymują się,
  • Odpowiedz