Wpis z mikrobloga

@paula9309: gadanie, im wcześniej tym lepiej. Ja ożeniłem się w wieku 25 lat zamiast skupiać się na pierdołach latać za dupami itd. Teraz mam 30 lat, żonę córkę i dość dobrze rozwinięta firmę, która pozwala mi żyć na bardzo dobrym poziomie. Dopiero teraz czuję że zaczynam żyć, moim rówieśnicy są dopiero początku drogi
  • Odpowiedz
@paula9309: Nie chcę nikogo obrazić, ani generalizować. Jednak z moich obserwacji wynika, że kobieta, która do 30. roku życia nie wyszła za mąż, albo się puszczała na prawo i lewo i żaden facet nie chciał takiej żony, albo miała tak kiepski charakter, że nikt by z nią na dłuższą metę nie wytrzymał. Mam trzy przypadki w rodzinie, faceci jak najbardziej fajni, pracujący, wykształceni, bez nałogów, pożenili się po 30. biorąc kobiety
  • Odpowiedz