Wpis z mikrobloga

@Lordon: powiem Ci tak, znam wiele kobiet kierowców i mężczyzn, i to, że kobiety jeżdżą gorzej moim zdaniem jest takim uogólnieniem, ale prawdziwym. Sama tak uważam. I mimo tego ośmioletniego stażu to niektórym do pięt nie dorastam i dalej parkuję tak se, więc wolę zrobić sobie większy spacerek niż pchać się gdzieś i modlić, żebym o inny samochód nie przyhaczyła.