Aktywne Wpisy
Kumpel19 +27
Zarzutkkake +188
Ale jak to podwójnie zapłacić? Co wy rasiści? Nie wiecie, że plus size to zaleta? Mam chorą tarczyce. Jaki potrójny hepi meal? Kamery nie pokazuja prawdy. To jest problem tych ludzi, że sie tu nie zmieszczą! LUDZIE DAJCIE MI SPOKOJNJE ŻYĆ JA WCZORAJ WŁOSY FARBOWAŁAM I PAXNOKCIE A WY MI MÓWICIE ŻE JA GRUBA!
#bekazgrubasow #humorobrazkowy
#bekazgrubasow #humorobrazkowy
Pseudomafijny klimat, dwójka antybohaterów o ekscentrycznym zachowaniu i wyglądzie, prostytutka robiąca lody, tonę niedobrych gangsterów i przymykającą oko na działalność protagonistów policja... czyli to, czym jest dojrzałe, męskie anime...z perspektywy gimbusowych 15-latków :P
Druga najnudniejsza seria w tym sezonie, jaką dotknąłem (pierwszą jest Joukamachi no Dandelion). Historia niby kreuje się na "poważniejszą" i sensacyjną, jednak tak naprawdę osobowość, psychika postaci nie różni się niczym od zwykłego shonena. Mamy dwóch dobrych bad boyów, którzy są dobrymi bad boyami i zachowują się jak dobre bad boye. Niby ma kryć się za nimi jakaś przeszłość, ale jak na razie dwa odcinki poświęcone były tylko na obijaniu mord i sugerowaniu głębi jednego z nich... przez (o tak!) małą dziewczynkę.
Jeśli miałbym poszukać w tej serii jakieś zalety (dla którego jeszcze obejrzę to anime) to dziwka, która wybrania się jako tako swoją reakcją i przemyśleniami na temat wydarzeń. Szkoda, że i ona nie uniknęła w pewnym momencie typowego emowego patosu (chodzi o scenę z pistoletem). Ja wiem - autorzy chcieli szokować, ale niestety bardziej realistyczne byłyby łzy nad tym #!$%@?. Widać, że autorzy nie mają pojęcia o patologii i "kochania" faceta przez bitą przez niego żonę, konkubinę itd.
Wracając do obijania mord. Sama animacja jest dobra, opening interesujący (znacznie bardziej interesujący niż reszta materiału), ale niestety same sceny walk przypominają chuligańskie tańce rodem z uniwersum GTO. W drugim odcinku dostajemy typowy wtórny frazes "daje ci trzy minuty" od przypuszczalnego głównego bohatera, a po drugiej zawodowego zabójce drącego mordę niczym nastolatek typu Naruto Uzumaki.
Muszę temu anime podziękować za jedną rzecz - przypomniała mi o innej, bardziej interesującej, ekscentrycznej parze antybohaterów i ich femme fatale. Bez pozbawionej sensu przemocy. Zapomniałem o nowej serii z Arsène Lupinem III, Daisuke Jigenem oraz madame Fujiko ^^
#anime #gangsta #manga #animenowysezon #animacja #animeopening #muzykazanime
@80sLove: właśnie tu się spodziewałem jakiejś logiki syndromu sztokholmskiego i że sobie palnie w łeb (sama przecież sekundy przedtem mówiła, że on dla niej całym światem był :O)
W sumie o to mi chodziło, ale nie... pif paf... a w następnym odcinku przeraża ją ich zabijanie ;)
Z takich anime wolę Black Lagoon - o wiele więcej wymyślnej akcji. A nie proste strzelanie w bok, tył, przód głowy, jak rozrywkowy koleżka z Gangsta.
- Charlotte z upośledzoną ~desu siostrą, obowiązkowym megane-kunem, służącym za plot device do ekspozycji świata przedstawionego i szykującą się powoli forced dramą (zalążki już są - brat przewodniczącej),
- God Eater z tak typowym bohaterem, że aż boli i #!$%@? pseudo CGI wywołującym odruch wymiotny,
- wszystkie iterację romcomów, haremów, ecchi, których nie chce mi się nawet wymieniać, a dla których działa
@faustinek: Tylko aragami są CGI, ludzie są rysowani
Proszę nie używaj tego kretyńskiego buzzworda. Skoro wiesz że się zbliża to JAK JEST WYMUSZONA?
Po prostu nie kręci mnie ten typ debilnego konceptu ani ta plątająca się główna bohaterka.
Tak i już mnie po 5 minutach męczył.
Możesz też rzucić okiem na mangę bo troszkę inną ma narrację
http://bato.to/comic/_/comics/joukamachi-no-dandelion-r15737/
Poza tym nie rozumiem co jest debilnego
! gdzie system działania androidów jest pomyślany bez żadnego sensu, tylko w celu wywołania dramy.
Poza tym uważam że koncept ograniczonej AI jest w porządku
oraz
Dlaczego narzekasz na na dramat w anime z gatunku dramat?
LINK.
W linku, który wkleiłem masz przyzwoicie opisane to czym moim zdaniem powinien charakteryzować dobry dramat. Do tego jest dojdą wiarygodne postaci i świat to jestem wniebowzięty. Ale nie wiem, może to ja za
Monster, twórczość Satoshiego Kona, Legend of the Galactic Heroes, OVA Kenshina, Revolutionary Girl Utena.
Ogółem uważam, że raczej ciężko jest stworzyć dobry dramat anime. Tak jak anime przez swoją formę jest lepsza do prezentowania idei, tak dramat często oparty bardziej na emocjach zdecydowanie lepiej wychodzi filmom aktorskim. Trochę tak jak w sportówki i bijatyki gra się tylko na pleju, ale strategie i FPS-y są zarezerwowane dla PC-ów. ( ͡°
Jeśli mówisz o 2005-2015 to oprócz tego co wyżej to doszłoby z tego co widziałem Mononoke, Dennou Coil (tu może delikatnie mniej dramatu, ale znakomicie pokazuje jak seria powinna zmieniać