Wpis z mikrobloga

@InsaneMaiden: Też tak kiedyś robiłem gdy pojawiały się promocje. Potem odkryłem, że ZAWSZE są promocje na jakieś piwo i nie trzeba na zaś kupować :)
@r5678: Oj tam colego nie przesadzaj ze snobowaniem. HURR PIWO ZACZYNA SIĘ OD 4 ZŁ DURR
Sam pije często Pinty po 8 zł co nie przeszkadza mi kupić od czasu do czasu w ciepły dzień nad rzekę Lecha Pilsa za 2 zyki...
@Kumagoro: A czy ja powiedziałem o jednorazowym wypiciu dobrego piwa, albo o jednorazowym przejechaniu się volvo? Jeśli coś jest dla Ciebie normą np. ekskluzywna restauracja to jak potem idziesz na kebaba to chyba zauważysz spadek jakości?
@Majkel_: ja mam gorzej. zawsze jak idziemy z moim paskiem gdziekolwiek, to ja sobie wybieram co mi tam najlepsze pasuje, mój pasek bierze koniecznie coś innego, bo przecież nie można brać tego samego, a potem jest tylko "weź się zamień, bo mam #!$%@?"

Dotyczy to piwa, jedzenia, lodów, wszystkiego ( ͡° ʖ̯ ͡°) i potem ja jem gówno, a ona ma moje dobre, bo też miękka faja