@Dj_Lysol: Otóż nie masz racji kolego. Prawo farmaceutyczne, etyka zawodowa w tym zawodzie pozwalają zadziałać w taki właśnie sposób i odmówić sprzedaży leku (nawet bez recepty) jeśli istnieje uzasadniona obawa, że użyty on będzie w niewłaściwy sposób, szkodliwy dla zdrowia kupującego.
@Donk_von_Fisher: wracając do naszej poprzedniej dyskusji to jeszcze znalazłem hepatotoksyczny anolog tianeptyny, który w dodatku działa tylko na dopaminę i noradrenalinę, a nie jak tianeptyna na serotoninę i dopaminę.
@murarz13: Będę szczery - pomyślałem o tym przez chwilę. Ale to nie Orwell, nie karają tutaj za myślozbrodnię. Sama myśl szybko uleciała. Zmysł analityczny i skomplikowane obliczenia, które wykonałem w ułamku sekundy przekazały mi wieść następującą - ciężko by było coś zdziałać, bo panienek było 6. Zresztą nie zadaję się z gówniarzami. Wiem, sam taki kiedyś byłem i też w ich wieku kupowałem Acodin (choć częściej Thiocodin)... nie chcę jednak
@inrzynier: Google nie masz? Z Acodinu nie trzeba nic pozyskiwać ale to nie jest używka warta uwagi. Jest (była?) popularna dlatego, że kosztowała 5zł więc gimbaza miała tanie fazy.
Chłop co odpalił Patronite jakieś 5 godzin temu i sru ma 13 kafli na miesiąc xD
A znając regularność SciFuna, to te 13 tysi będzie szło na nic nie robienie - choć może to go zmobilizuje i przynajmniej raz na miesiąc coś dostaniemy.
Komentarz usunięty przez autora
@Dj_Lysol: Otóż nie masz racji kolego. Prawo farmaceutyczne, etyka zawodowa w tym zawodzie pozwalają zadziałać w taki właśnie sposób i odmówić sprzedaży leku (nawet bez recepty) jeśli istnieje uzasadniona obawa, że użyty on będzie w niewłaściwy sposób, szkodliwy dla zdrowia kupującego.
Komentarz usunięty przez autora