[innewiadro]

Czemu wszyscy narzekają na huntera?
#hearthstone

[beginpl]

@innewiadro: Bo to zje..na klasa amen.

[innewiadro]

@beginpl: Ale dlaczego? Najprzyjemniej mi się nią gra ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sandovan]

@innewiadro: Bo robi swoje niezależnie od tego co się dzieje na stole, jego zadaniem jest #!$%@?ć w twarz nie patrząc na wszystko. Z hunterem możesz przegrać w pierwszych turach tylko dlatego że nie dobierzesz dobrze pierwszych 4-5 kart, podczas gdy on zawsze będzie miał co zagrać jak pół decku za 3 many lub mniej. W dodatku ma komicznie imba karty jak savannah highmane.

[rdy]

@innewiadro:
pewnie dlatego że od dwóch lat jest systematycznie nerfiony a cały czas jest praktycznie najlepszą i najmniej wymagającą myślenia klasą

[beginpl]

@innewiadro: powody sa dwa. 1 albo nie masz kart i grasz tanim scierwem albo Nie lubisz badz nie potrafisz myslec i grasz deckiem ktorym jedynym kombem jest wystawienie bestii i jebniecie kill komanda na ryj

[W.....a]

@Sandovan: to samo można powiedzieć o druidzie

[Sandovan]

@Wczorajsza_Ryba: Ano można, z tym że druida zadaniem jest dojść do combo, a to już trwa kilka tur i pozwala na jakąś reakcję, a przynajmniej daje szanse jakoś to rozegrać. Gra się nie decyduje w pierwszych 3 turach tylko dlatego że nie dostałeś na początek kart które ci dadzą jakąś możliwość defensywy.

[bandyta]

@rdy:

@Wczorajsza_Ryba: to zagrajcie zoolockiem. Tam to dopiero nie trzeba myślec :D

[rdy]

@bandyta:
chyba żartujesz

[U.....e]

@bandyta: Zoolock co jakiś czas musi tradeować, pasywka warlocka bije dmg, tylko nie tej osobie co trzeba i jeszcze kilka innych rzeczy przez które pod względem myślenia zoolock>>>>Hunter (czy to "hybrid" czy face- to jest to samo).
@innewiadro: Wygrana hunterem (a przynajmniej deckami które są w mecie) w najmniejszym stopniu nie zależy od umiejętności czy to grającego czy przeciwnika. Zależy głównie od ręki przeciwnika, ewentualnie od topdeckowego (s)kill commanda.