Wpis z mikrobloga

@valdo: no to skoro c--j nie kasa to po co bawić się gwarancję i później męczyć się ze sprzedażą skoro możesz kupić coś na czym nawet zarobisz.
Mój drugi znaków ostatnio sprzedał dt chyba 80tke za 6.5k gdzie kupił za 4.5k
  • Odpowiedz
@valdo: Ścigacz takie głupoty czasem gada, że głowa mała. Może zablokowana ma 13 ale odblokowana ma ok 27. To jest taka praawie DR350 tylko w 2t ;).
@PanKtos: Pojemność jak i moc. Musieli się jakoś zabezpieczyć przecież bo dzisiejsze wyczynowe 125 (jakieś exc125) maja dosyć pokaźną moc ;p
  • Odpowiedz
@Glenroy: hmm, no jak ja patrzę na jego wydatki to miał połowę tego co Ty. Tłok raz na 2 lata był wymieniany. Oczywiście zależy od terenu, my na pomorzu nie mamy nic takiego świetnego. Kolejna sprawa jest taka, że chciałem porównać eksploatację w takich warunkach w jakich pojeździsz rometem i tutaj dt jest lepsza bo nawet w teren wjedziesz
  • Odpowiedz
@Bombaclaad: Ale producent podaje moc zablokowaną, co Ty sobie z motocyklem później zrobisz, to Twoja sprawa. DT125 na początku miała 12KM, później zwiększono do 14KM, odblokowana wersja, czyli DT125R miała 22KM
  • Odpowiedz
@PanKtos: Dokładnie, dużo zależy od tego, jak sprzęt jest użytkowany, ogólnie 2t w teren są super, ale do codziennej jazdy osobiście wolał bym 4t chociażby tylko z powodu dużo niższego spalania. Jeżeli chodzi o warunki użytkowe, gdybym miał kupić sobie jakąś uniwersalną 125-kę, taką do wszystkiego, to celował bym w używaną Varadero 125, fajna, duża, wygodna, zwinna, nada się i do miasta, i w lekki teren, a i chcąc się
  • Odpowiedz
@Bombaclaad: Ustawa uprawnia "do kierowania motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat".

Jeżeli chodzi o pojemność i moc, to jak najbardziej łapie się w ograniczenia ustawy, nie wiem jak stosunek mocy do masy. Dla policjanta liczy się to, co masz w dowodzie,
  • Odpowiedz
@pollos: Olej pewnie z miejsca do wymiany bo chinole mają vifona zwykle wlanego. Łańcuch pewnie będzie się też szybko wyciągał. Jest kilka elementów, które jak juz się wymieni to podzielają długo :P. Często siniki w chinolach to kopie udanych starych silników droższych marek (np. Zipp tracker 250 miał kopię silnika jakiegoś suzuki) jednak jakość materiałów, z których zostały one wykonane jest gorsza. Na kilka sezonów starczy ;)
  • Odpowiedz
@valdo: Duke 125 jest za 17 000 składany przez Hindusów - cena nie gra roli. Nawet HD robione są w Indiach.

Jeśli ktoś ma 7 kPLN i ma do wyboru używkę albo nówkę - wiele osób woli nowy. Nie ma co z nich szydzić - ważne że jeżdżą.
  • Odpowiedz