Wpis z mikrobloga

Podobno #logikarozowychpaskow jest niezrozumiała, a to co odpierdziela mój niebieski to ja nawet nie...

2 tygodnie temu mieliśmy wybrać narożnik ze sklepu internetowego. Siedzimy nad lapkiem, niebieski celuje palcem w pierwszy lepszy:
[niebieski] może ten weźmiemy?
[ja] lepiej nie, przecież taki bez podpórek z boku będzie niewygodny
[n] HURRR DURRR JAK CI MOJE PROPOZYCJE NIE PASUJĄ TO SAMA SOBIE WYBIERAJ!!

dzień później zapytałam czy pomoże wybrać kolory, odpowiedź: NO PRZECIEŻ TO TWÓJ NAROŻNIK (wut?)

Dzisiaj mebel przyjechał, złożyłam go z kumplem. Niebieski wchodzi do domu, patrzy i ''o boże ale c-----y narożnik, MYŚLAŁEM, ŻE CHOCIAŻ DWIE PODUSZKI WEŹMIESZ W INNYM KOLORZE!"
Jebnął fochem i od godziny leży na tym c------m narożniku.

Mircy, czy niebieskiemu zbliża się okres?

#logikaniebieskichpaskow
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MoralneSalto: Myślę, że zbliża się ten moment, kiedy trzeba powiedzieć mu wprost, że nie podoba Ci się jego zachowanie i sposób w jaki się do Ciebie odnosi. Chyba, że się mylę?
  • Odpowiedz
@dobrykolega: pierwsza miłość ma swoje prawa, czasami jest lepiej a czasami gorzej. różnica wieku też robi swoje... oprócz fochów i tematu kasy jest spoko, jakby coś odpierdzielił to wiadomo nie ma co na siłę ciągnąć
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: Czyli on może być wobec Ciebie niemiły i nie reagować na Twoje zwracanie uwagi, że nie podoba Ci się sposób w jaki do Ciebie się odnosi, a Ty przyjmiesz to "no on taki już jest niestety". Cóż - słodkiego, miłego życia...
  • Odpowiedz
@gaska: każdy ma jakieś wady, nie wiem też w jaki sposób mu wytłumaczyć, że takie zachowanie jest złe. specyficzna rodzina zrobiła mu trochę szkody i to widać np. w takich sytuacjach, ale nie mówię, że wszystko mu wolno bo przez większość życia miał p--------e. Jak tłumaczyć komuś, że robi źle, a dla niego to wcale nie było złe zachowanie?
  • Odpowiedz
Jak tłumaczyć komuś, że robi źle, a dla niego to wcale nie było złe zachowanie?


@MoralneSalto: Ano mówiąc mu, że Ty się źle z tym czujesz, że w Twoim odczuciu było to nieprzyjemne, nieodpowiednie itd. Czy nie przeszkadzają mu Twoje negatywne odczucia i jest głuchy na logiczne argumenty? Nic go to nie obchodzi i brakuje mu empatii?
  • Odpowiedz