Wpis z mikrobloga

#tosiazdrowieje
Moja gwiazda opala się razem ze mną :D Dostała dziś krople na pchły, co ciekawe częściej się drapie, nie wiem czy to dobry znak. Wydaje mi się też jakby przytyła, ale ważenie będzie w sobotę. Oprócz tego już tak za nami nie biega, daje żyć. Z psem też coraz lepiej jest, on ją lubi, ale ona na niego trochę syczy i dwa razy machnęła łapką :D
W skrócie to do przodu. Wygląda dużo lepiej, futerko po kąpieli mięciutkie, tyłeczek czysty. Martwi mnie, że w ogóle nie chce się bawić, a przecież młoda jest. Chyba się już tego nie nauczy. Całymi dniami się praktycznie wyleguje.
Pobierz
źródło: comment_HhGTuGgsvpDPbXKvBBQktbGkhKRYVLfd.jpg
  • 8
@Cat0Woman: Gwiazda wygląda dużo lepiej, nie jest już taka nastroszona. Przygarnęłam kiedyś kota, który miał mnóstwo pcheł, świerzb i pasożyty wewnętrzne, też drapał się dopiero po kilku dniach leczenia, chyba wcześniej po prostu był nawet na to za słaby. Odchody pcheł mogą uczulać zwierzaki, pewnie swędzenie minie za kilka dni. Może na zabawę też jeszcze za wcześnie albo zbyt wcześnie odłączona od kocicy i się tego najzwyczajniej nie nauczyła.
Czy ona