Wpis z mikrobloga

Mirki, nie jestem jakimś arbitrem elegancji, ale przez te ~10-12 lat od kiedy przestali ubierać mnie rodzice, a zacząłem sam sobie ciuchy kupować, doszedłem metodą prób i błędów do kilku wniosków, z których jednym, uniwersalnym chcę się teraz z Wami podzielić.
Otóż, następnym razem jeśli przyjdzie Wam do głowy kupić koszulę w takim albo takim stylu (generalnie w różnokolorową dużą kratę) to błagam, nie róbcie sobie krzywdy i zamiast tego nabądźcie koszulę białą. Nie znam faceta, który w dopasowanej białej koszuli wyglądałby źle - jest uniwersalna, pasuje na każdą okazję, nadaje się i do eleganckich spodni, i do krótkich gaci.
Więc jeśli macie powyżej 18 lat, to naprawde nie warto kupować takich miałkich studenckich koszulin w kratę, które przede wszystkim nie do każdego pasują, a przeważnie produkowane są przez jakieś firmy typu tesco value i mają obrzydliwe, workowate fasony.
Sam jeszcze jakiś czas temu kupowałem głównie jakieś takie miałkie w kratę, bo myślałem, że dobrze w nich wyglądam, ale jak raz spróbowałem gładkich, to nigdy nie wrócę do tamtych. Polecam to rozwiązanie, uczcie się na moich błędach.
Tylko oczywiście rozmiar trzeba umieć dobrać, koszula powinna być dopasowana (dopasowana to nie znaczy obcisła), rękawy nie mogą łopotać jak żagle na wietrze, w ramionach też nie za szeroka. Dobrze jest iść do krawcowej, żeby dopasowała, koszt może z max 20 zł, ale warto.

tl;dr zamiast koszuli w kratę kup białą gładką
#modameska #ubierajsiezwykopem #protip
advert - Mirki, nie jestem jakimś arbitrem elegancji, ale przez te ~10-12 lat od kied...

źródło: comment_NE1U7DNGIwUzYBO42yc3fdHBJJYbiVgY.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Minieri: nie wiem jakie są zasady, ja pasek zawsze noszę bo lepiej spodnie wyglądają po prostu, ale tę fotkę ze względu na koszulę wybrałem, nie na ogólny outfit
  • Odpowiedz
@advert: ja akurat nie widzę nic złego w koszulach w kratkę :-) jednokolorowe może i są fajne ale nadają się wg mnie głównie do pracy czy ewentualnie na jakieś wyjście do restauracji czy opery/teatru.
  • Odpowiedz
ja akurat nie widzę nic złego w koszulach w kratkę


@InsaneMaiden: wiesz, są kraty i kraty. nie mam nic np. do takiej kraty gingham, ale te przykłady, które podałem w linkach nie nadają się absolutnie do niczego. I stąd właśnie moja rada, jeśli komuś przyjdzie do głowy kupno takiego potworka, to już lepiej niech kupi białą, bo to znaczy że bardzo kiepsko u niego z gustem i nosząc białą koszulę
  • Odpowiedz
@InsaneMaiden: co do tej drugiej koszuli to tak, to miałem na myśli właśnie pisząc o kracie gingham, i uważam, że jest w porządku. natomiast ta wklejona przez @BartSimpsn to tragedia, idealny przykład tego, jakich koszul nie powinno się kupować - taka typowa z eleganckiej remizy albo klubu studenckiego. nie ma składu podanego, ale głowę dam, że to głównie poliester - nieprzypadkowo koszule w takie wzory są zwykle tanie, co
  • Odpowiedz