Wpis z mikrobloga

Mirki, nie jest niczym nowym fakt, że kanadyjczycy są mili, przepraszają za wszystko itp. Jadąc dzisiaj komunikacją miejską kierowca(właściwie kobieta kierowca) zatrzymała się na przystanku gdzie nikt nie wsiadał ani nie wysiadał(zawsze zatrzymują się tylko na żądanie). Ku zdziwieniu pasażerów odwróciła się do nas i powiedziała, że widziała kobietę która stała na światłach jakieś 20m od przystanku i pewnie sie spieszy, a przez światła nie zdarzyłaby na busa. Czaicie to? Babeczka specjalnie poczekała na nią aż przejdzie i wejdzie do busa. Nigdy nie spotkałam się z czymś takim w Polsce. Mogłbyś się zasapać, biec 300m sprintem, bo w oddali wyłania się twoje jedyne połączenie na uczelnie, pocisz się jak świnia, dobiegasz cudem, a i tak zamkną Ci drzwi przed nosem z pieprzonym uśmieszkiem na twarzy, bo ktoś tu uważa się za pana i władcę wehikułu w kształcie paczki zapałek.
#kanada #autobus #mpk #coolstory
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@whocaresaboutlogin: w sobotę stałem sobie na przystanku Starodęby w Warszawie, obok jest Leroy Merlin. Linia 178 jeździ tu raz na pół godziny, i tak się załapaliśmy że z 25 minut musieliśmy czekać na autobus. Siedziałem sobie z żoną, ręcem miałem załadowane torbami, oprócz nas była jeszcze starsza para. Zobaczyliśmy w końcu 178 i wstaliśmy z ławek, podeszliśmy wolnym krokiem do krawędzi przystanka i... autobus nas minął. Bo przystanek jest na
  • Odpowiedz
@whocaresaboutlogin: tłumaczą się harmonogramem, ale nie ma co ukrywać, czasem motorniczy to podczłowiek.
Raz szedłem na ostatni tramwaj, późny wieczór więc puste ulice i nigdzie śpieszyć się nie musiał.
Mam jeszcze minutę i w prostej linii 30 metrów. Widzę, że tramwaj wjeżdża na przystanek, więc dawaj długa na skos przez skrzyżowanie - na czerwonym, ale o tej porze nic prawie nie jedzie. Patrzyłem cały czas na kierowcę, a on na
  • Odpowiedz
@whocaresaboutlogin: K---a! Ja kiedyś stałam na przystanku i widziałam jak jakaś kobieta przy przednich drzwiach prosiła kierowcę autobusu, żeby poczekał chwilkę bo jeszcze jeden pasażer wsiada i wskazuje na dziadunia, który był już prawie przy samym autobusie, ale był w naprawdę zaawansowanym wieku i szedł malutkimi kroczkami wspierając się na lasce a on na to JA NIE CZEKAM! Zamknął drzwi i pojechał. Chyba z 30 sek ja i ta kobieta
  • Odpowiedz
@whocaresaboutlogin: w Polsce mi parę razy zamknęli drzwi faktycznie przed nosem. Czasem jednak zdarzało sie, że zaczekali. W UK miałam raz spóźniony pociąg i miałam przesiadke na autobus (ostatni autobus jakim mogłam się dostać o 23 z pracy do domu) na miejscu byłam 5minut od planowego odjazdu autobusu, ale biegłam licząc że może ten autobus też spóźniony. I co? I kierowca czekał na mnie bo wiedział, że codziennie jezdze tym
  • Odpowiedz
@StefaniukBatory: nie bronię większości, bo istotnie, sam uważam, że busiarze to najniższa kasta - pariasi - w kategorii D. Jednakże, żeby trafić do MPK nie można być ciołkiem i bucem (choć trafiają się), bo tacy trafiają jako tłuste świnie do marszrutek i innych dziwnych karykatur sprinterów.
Tłumaczę, bo znam kierowcę, który pracuje w MPK, a kolejny pracował - poszedł na turystykę.
  • Odpowiedz
  • 2
@whocaresaboutlogin: norma tutaj w Edmonton ;) każdy wychodząc z komunikacji dziękuje kierowcy. Często też się zdarza, że ludzie zapomnieli sieciòwki lub pieniędzy na bilet i są wpuszczani przez kierowców bez problemu.
  • Odpowiedz
@whocaresaboutlogin: kiedyś dostałam zjebe za to że pukam w drzwi autobusu żeby mi otworzył. tak, autobus stoi z zamkniętymi drzwiami, król autobusu sprzedaje bilety i widząc mnie nie chce otworzyć aż mu ludzie nie powiedzieli żeby to zrobił. król obrażony bo ja spóźniona i jeszcze pukam i mu drzwi zepsuje ;D po prostu Polska.
  • Odpowiedz
@whocaresaboutlogin: Jak wyjechałaś, tzn wcześniej załatwiłaś pracę i dopiero wyjechałaś? Czy wyjazd i dopiero szukanie pracy na miejscu? Jak się odnajdujesz w Kanadzie, łatwo się tam ogarnąć po przyjeździe i osiedleniu się? Za odpowiedzi będę wdzięczny, również rozważam wyjazd do Kanady. :)
  • Odpowiedz
@SamuraiOrigami: Wyjechałam na wizę turystyczną i szukałam pracy na miejscu (jest o wiele łatwiej). Kanada jest takim państwem, gdzie praktycznie każdy chce Ci pomóc, więc jedyne problemy to zmiana czasu (praktycznie tydzień na przestawienie się) i język (ja uważam, że jakoś super nie mówię po angielsku, ale większość ludzi z którymi się komunikuję mowią, że mówię lepiej niż 1/4 kanadyjczyków( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Osiedlenie się
  • Odpowiedz
@whocaresaboutlogin: tyle że w Polsce z reguły są inne zasady organizacji autobusów, z wytyczonymi dokładnie godzinami których kierowca musi się trzymać. W anglosaskich krajach autobus jedzie mniej więcej co ileś tam minut, więc tak im nie zależy na punktualności.
  • Odpowiedz