Wpis z mikrobloga

@adam-kaszeba: dwie rzeczy są ważne - ciało musi być puszyste, powinno leżeć co najmniej godzinę zanim przystąpimy do jego końcowej obróbki. Na początku formujemy z tej kulki taki placek a potem bierzemy do ręki i wykorzystujemy siłę grawitacji. Ciasto w pięści umieszczonej gdzieś centralnie powinno nam samo opadać. To wymaga wprawy ale jak się robi pizze raz na tydzień to spokojnie wchodzi w krew.