Wpis z mikrobloga

@Amfidiusz: przeczytaj sobie post powyżej Twojego. W ciągu dnia są dziesiątki sytuacji, w których nożyk z kieszeni może się przydać. Nie znasz dnia ani godziny. A siekierę i inne duperele położyłem dla jajec, na początku tego bałaganu jest fota tego co noszę na co dzień.
  • Odpowiedz
@Afropolon: Od razu zaznaczam, że ja się pytam o to po co mieć CAŁY CZAS przy sobie: 1. Nóż w firmie ok 2. proszę Cię, jaką trzeba być sierotą, żeby nie umieć pokroić kebaba plastikiem 3. nóż w firmie ok 4. kluczem wygodnie, są breloki z otwieraczem 5. co k---a? 6. no to mogę zrozumieć 7. nóż w pracy ok 8. idąc ulicą kawę parzysz? nóż w pracy, domu ok
  • Odpowiedz
@wqrw: no ale ja chcę zrozumieć tak bardzo dorosłych ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) - nóż się przydaje - ale po co go wszędzie ze sobą nosić zamiast zostawić w strategicznych lokacjach? Na razie tylko otwieranie poczty mnie przekonuje (ale tylko troszkę)
  • Odpowiedz
@Jaladreips: No właśnie liczyłem na to, że dowiem się do czego może się przydać na ulicy, a nie w szufladzie. Do tej pory wymieniliście tylko krojenie kebaba - a to mnie raczej nie przekonuje.

@wqrw: He he, widzę kolega operuje standardowymi argumentami Sebixów. W takim wypadku rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać :)
  • Odpowiedz
@ChocolateThunder: Zostawić w strategicznych lokalizacjach - czyli kupić 4-5 dobrych noży i rozstawić po kontach ?
Dom / praca / ogródek działkowy / torba rowerowa / auto / + jeden skitrany w każdej linii autobusu miejskiego
  • Odpowiedz
@ChocolateThunder: Zachęcam do kupienia 5 noży które zasługują na tą nazwę ( gwoli wyjaśnienia - ich ostrza są zrobione z czegoś lepszego niż ser chedar i nie trzeba ich ostrzyć w co drugi wtorek ...chociaż wątpię żebyś ty kiedykolwiek ostrzył nóż )
  • Odpowiedz