Wpis z mikrobloga

@mateusz-makos: Owszem. Ważne, żeby pokazać, że jest się w stanie zrobić coś, co działa. Kiedyś w liceum myślałem, że umiem programować, bo pisałem jakieś zadanka na sprawdzarki i klepałem algorytmy. Potem okazało się, że jeśli mój kod ma więcej niż 5 klas i 300 linii, to zaczyna nadawać się do wyrzucenia i napisania od nowa. Ważne,  żeby działał - pokazanie, że jest się w stanie zrobić coś, co faktycznie robi
  • Odpowiedz
@mateusz-makos:

Sprawy typu Vert.x, elasticsearch to są typy, w ktore z waszego doświadczenia inwestować czas?


Żadne doświadczenie nie będzie minusem, ale uczenie się frameworków "na zapas" nie ma sensu, bo nie wiadomo, czego użyuwają w projekcie, do którego trafisz (chyba, że nauczysz się Springa i będziesz szukał pracy konkretnie przy nim). Wymyśl projekt, którego zrobienie sprawi Ci frajdę, a potem dobierz narzędzia.

Vert.x jest ciekawy, a jak chcesz coś prostszego
  • Odpowiedz
@nachteil: jakbyś miał chwilę i mógłbyś rzucić okiem na moje repo, to byłbym bardzo wdzięczny. Właśnie szukam jakichś praktyk jako Java/Android Developer, ale jakbym nic nie znalazł, to będę celował w juniora, tylko nie wiem czy się już nadam (tzn. czy nie za mało umiem).
  • Odpowiedz
@mateusz-makos:
A wiesz, że pytasz studenta, pracującego na pół etatu? Sporo moich znajomych pracuje na 1/2 lub 3/4 etatu. Pewnie zależy od miasta, bo my akurat w Krakowie, gdzie rynek jest dobry, ale wydaje mi się, że wystarczy poszukać i się znajdzie.
Ja zostałem po stażu, generalnie chyba najlepsza droga na początek, jeśli jeszcze się studiuje.
  • Odpowiedz
Z waszego doświadczenia, jak firmy podchodzą do zatrudniania studentów?


@mateusz-makos: w każdej firmie w której pracowałem chyba ponad 50% developerów to studenci :)

Czy często zdarza się, że zatrudniają studentów jako juniorów w niepełnym wymiarze godzin?


@mateusz-makos: niemal zawsze tak jest (chociaż, nie wiem jak z zaocznymi, ale chyba też nie znam nikogo na zaocznych)
  • Odpowiedz