Wpis z mikrobloga

To uczucie kiedy twój brat jest mentalnym dresem i twierdzi że grafika komputerowa to studia dla ciot a sam studiował turystykę i rekreacje a został parkieciarzem...
#dziendobry
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Artysta89: Jeżeli idziesz na studia Grafiki Komputerowej, a nie masz talentu to będziesz mógł bratu pomagać na parkiecie - jak ktoś umie rysować, to nie potrzebuje do tego studiów
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: co za bzdura. oczywiście, że jest coś takiego jak talent. gust, wyczucie kompozycji, umiejętność łączenia barw etc.

na tej zasadzie, to możesz ludziom tłumaczyć, że każdy może zostać nowym Picasso, albo Pratchettem. Wystarczy odpowiednio długo machać pędzlem, albo wystarczająca dużo stron zapisać.

talent niepoparty ciężką pracą w najlepszym wypadku zrobi z człowieka średniego w danym fachu.
tyle, że tak samo ciężka praca niepoparta odpowiednim talentem da taki
  • Odpowiedz
@deroo: "talent" służy leniwym ludziom do tłumaczenia dlaczego nic nie osiągnęli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Spotkałam w życiu wielu ludzi, których wszyscy uważali za "utalentowanych". A oni po prostu tak kochają, to poświęcają temu 90% swojego czasu. Owszem, niektórzy mają pewnie predyspozycje, ale one co najwyżej powodują, że ktoś się nieco SZYBCIEJ uczy danej rzeczy niż inni.
A gust czy wyczucie kompozycji i łączenia barw też
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: Nauka gustu etc. przez książki, dobre prace etc. to nic innego jak imitowanie i powielanie tych, którzy naprawdę mają talent. Dobre dla rzemieślników, ludzi nieutalentowanych, ale pracowitych.

Talent rozróżnia ludzi bardzo dobrych i wyżej od tych przeciętnych i tyle. Ciężką pracą możesz nadrobić stratę do leniwych, ale w porównaniu do ciężko pracującego utalentowanego człowieka nie masz szans. I tyle.
  • Odpowiedz
Nauka gustu etc. przez książki, dobre prace etc. to nic innego jak imitowanie i powielanie tych, którzy naprawdę mają talent.


@deroo: A myślisz, że od czego zaczynali ci wielcy, którzy "mieli talent"? Bo myślę jednak, że od studiowania prac poprzednich "wielkich utalentowanych".
Ba, częstym ćwiczeniem w rysunku/malarstwie jest kopiowanie prac wielkich artystów aby zrozumieć sposób w jaki ten obraz został stworzony.

w porównaniu do ciężko pracującego utalentowanego człowieka nie
  • Odpowiedz
A myślisz, że od czego zaczynali ci wielcy, którzy "mieli talent"? Bo myślę jednak, że od studiowania prac poprzednich "wielkich utalentowanych".

Ba, częstym ćwiczeniem w rysunku/malarstwie jest kopiowanie prac wielkich artystów aby zrozumieć sposób w jaki ten obraz został stworzony.


Tak co najwyżej można ćwiczyć kreskę i technikę malarską. To nie stworzy z nikogo świetnego artysty, tylko powielacza, który będzie potem mógł ładne obrazki sprzedawać na rynku po 40 złotych. Bo one faktycznie są często bardzo ładnie namalowane, technicznie bez zarzutu. Tylko co z tego, skoro nie ma w nich niczego wyjątkowego?

to po co mam w ogóle nad czymkolwiek pracować, skoro i tak nie mam szans? ( ͡° ͜ʖ ͡°) brzmi, jak kolejne tłumaczenie sobie dlaczego sie jest
  • Odpowiedz
@deroo: Z mojego podwórka - im bardziej zaawansowany rysownik, tym mniej opowiada bzdur o talencie który spada z nieba, a więcej o codziennej harówce i analizowaniu cudzych prac. Jeśli miałabym mówić w ogóle o talencie, to nazywałabym tak pasję i zainteresowanie pozwalające na nieznudzenie się tematem na przestrzeni lat. Mamy wybitny talent do czytania mirko, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Tak co najwyżej można ćwiczyć kreskę i technikę malarską. To nie stworzy z nikogo świetnego artysty, tylko powielacza, który będzie potem mógł ładne obrazki sprzedawać na rynku po 40 złotych. Bo one faktycznie są często bardzo ładnie namalowane, technicznie bez zarzutu. Tylko co z tego, skoro nie ma w nich niczego wyjątkowego?


@deroo: nie stworzy, bo do bycia świetnym artystą potrzebna jest też kreatywność, która wynika z umiejętności myślenia, a
  • Odpowiedz
Nie poszedł na studia i pracował w domu nad warsztatem od 17 roku życia. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale to pewnie wrodzone >predyspozycje.


No i to się właśnie nazywa talent. Odpowiednie predyspozycje mentalne/fizyczne organizmu, które poparte ciężką pracą pozwalają osiągnąć wiele w danej dziedzinie.

Różne są talenty. Talent można mieć nawet do tego, by być wyjątkowym pracownikiem korporacji - np. szybką regenerację organizmu, dzięki czemu takiej osobie wystarczają
  • Odpowiedz
@deroo: Zwał jak zwał, jeśli nazwiesz talentem pracowitość, cierpliwość i chwaląc kogoś za to masz na myśli docenienie jego harówki to się zgodzę. W każdym razie ja głównie się spotykam z tym słowem na zasadzie 'wow, wygrałeś na loterii genetycznej rysowanie prostych kresek, ja bez tego nigdy nie narysowałbym prostej kreski, dobry jesteś'.
  • Odpowiedz