@obywatelw: Nie mieszaj. @rnso się chce zobaczyć z doktorEM Zarukiewiczem, a więc skraca wyraz "doktorem", a nie "doktor". W tej sytuacji ostatnia litera skrótu nie jest ostatnią literą słowa, więc kropka musi być.
@rnso: w sumie to kawał nie był o głuchym, ale mógłby być. przychodzi facet do przychodni i mówi, że ma coś z uchem. babka mówi: - niech pan idzie tym korytarzem i tam na końcu spyta w gabinecir o dr Kotasa. - jak? #!$%@?? - KOtasa! - acha, dobrze. facet idzie do gabinetu i w środku mówi do lekarza: - dzień dobry, ja do doktora Choja
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Przychodzę rano do przychodni:
- Dzień dobry proszę Pani, straciłem słuch w prawym uchu. Koniecznie potrzebuję zobaczyć sie z dr. Zarukiewiczem
- To Pan przyjdzie może jutro
#logikarozowychpaskow #bekazpodludzi #nfz i trochę #heheszki
Dzięki za tip.
Nie mogę już edytować, ale zapamiętam na przyszłość.
Nie mieszaj.
@rnso się chce zobaczyć z doktorEM Zarukiewiczem, a więc skraca wyraz "doktorem", a nie "doktor". W tej sytuacji ostatnia litera skrótu nie jest ostatnią literą słowa, więc kropka musi być.
Zapalenie bębenka od wiszenia z Tobą na telefonie ( ͠° ͟ʖ ͡°)
#co
przychodzi facet do przychodni i mówi, że ma coś z uchem. babka mówi:
- niech pan idzie tym korytarzem i tam na końcu spyta w gabinecir o dr Kotasa.
- jak? #!$%@??
- KOtasa!
- acha, dobrze.
facet idzie do gabinetu i w środku mówi do lekarza:
- dzień dobry, ja do doktora Choja
Komentarz usunięty przez autora