[stanislaw-cybruch]

#stan #energia #polska #oze #ke Polski rynek OZE osiągnął wartość 2 mld zł

KE określiła do 2020 roku cel, na udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w 28 krajach unijnych, na poziomie 15,3 proc. Oznacza to, że Polska powinna inwestować w odnawialne źródła energii, minimum 2-4 miliardy złotych rocznie.

Biorąc pod uwagę dostępne paliwa kopalne, Polska - przy dzisiejszym ich zużyciu – ma zasoby na kilkadziesiąt lat. Jak wiadomo, z czasem dotarcie do nich i wydobycie, będzie coraz droższe i trudniejsze. Tymczasem konkurencyjna jest energia odnawialna, zarówno pod względem kosztów produkcji energii z nowych źródeł odnawialnych, jak i nowych źródeł opartych na paliwach kopalnych, jak: węgiel, gaz lub uran.

Problemem poważnym związanym z energią odnawialną jest to, że musi ona konkurować z energią, ze zamortyzowanego starego systemu energetycznego. Według Grzegorza Wiśniewskiego, prezesa Zarządu Instytutu Energii Odnawialnej (ZIEO), polski rynek energetyki oparty na małych, rozproszonych technologiach - w zeszłym roku osiągnął wartość około 2 miliardów złotych.

– Ubiegły rok nie był pod tym względem najlepszy. Nie było właściwych systemów wsparcia dla zielonych źródeł ciepła, a system wsparcia przy produkcji zielonej energii elektrycznej, przestał działać. Pomimo okresu przejściowego, obroty na rynku małych i mikroźródeł, sięgały 2 miliardy złotych, co jest jedynie kroplą w morzu potrzeb – ocenia prezes Wiśniewski.

Unia Europejska buduje, tylko w samej energetyce odnawialnej w okresie roku, około 25 GW mocy i inwestuje w tą działalność, około 25 miliardów euro rocznie. Zdaniem Grzegorza Wiśniewskiego, Polska powinna inwestować w odnawialne źródła energii, minimum 2-4 miliardy złotych rocznie, aby osiągnąć cele zapisane w postanowieniach unijnych na rok 2020.

Komisja Europejska (KE) ogłosiła określony cel na udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w krajach całej Europy. KE, ustalając przyjęty cel inwestycyjny do 2020 roku, przyjęła za podstawę wynik z 2014 r., kiedy to udział OZE wynosił 15,3 proc., a do 2030 roku – 27 proc. w ogólnej produkcji energii. Już teraz wiadomo, że będzie on przekroczony. Informacje w tej sprawie zostały umieszczone w wydawanym raporcie opisującym postępy w energetyce odnawialnej.

Wszystkie członkowskie państwa UE, czynią starania, aby w pełni osiągnąć założony przez KE cel. Spośród 28 państw unijnych, pięć krajów: Bułgaria, Estonia, Litwa, Rumunia i Szwecja - już osiągnęły swoje cele wyznaczone na rok 2020. A 19 państw może w znaczący sposób przekroczyć założony pułap inwestycyjny. Polska może osiągnąć 15 proc. energii z OZE za 7 najbliższych lat, jeśli tempo dotychczasowe inwestycji zostanie utrzymane.

Założenia na najbliższych pięć lat określają znaczący rozwój fotowoltaiki. Zgodnie z ustaleniami, w 2014 roku przeliczono, że nowe ogniwa fotowoltaiczne do 2020 roku, dostarczą tyle energii co 7,77 milionów ton ropy naftowej (Mtoe). Przyjęto, że 1 tona ropy naftowe daje 11,63 MWh energii. Natomiast aktualne szacunki wskazują, że udział ten może wynieść nawet 10,1-10,4 Mtoe (miliony ton ekwiwalentu olejowego). W 2013 roku energetyka solarna stanowiła ok. 10 proc. całkowitej energetyki odnawialnej w Europie. Było to trzecie główne źródło energii za energetyką wodną i wiatrową.

Źródła: wgospodarce.pl i odnawialnezrodlaenergii.pl.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym - Odnawialne Źródła Energii. Foto: wpolityce.pl.google.com.