Wpis z mikrobloga

Sytuacja z dziś.
Nie mogę ogarnąć mojego szefa...
Cały czas wymaga, robię wszystko tak jak mówi, a po 2 godzinach potrafi zmienić zdanie, żeby tego nie robić i dostaję zjebę.
Szczęście, że złożyłem wypowiedzenie z firmy w zeszłą środę. Już nikt w firmie nie wytrzymuje marudzenia tego typa.
Dziś dzwonię do niego:
- szefie to kiedy mi się kończy okres wypowiedzenia bo miał szef się dowiedzieć w zeszłym tygodniu.
- a co Cię to tak Swder interesuje, jak będę wiedzieć to Ci powiem.

rakłem trochę

potem co jeszcze zabawniejsze proszę go od miesiąca, żeby mi przywiózł moją umowę o pracę.
ciekawe czy znów zapomni...

#pracbaza #praca #przegryw #mojszeftodebil
  • 20
@Swder: o umowę o pracę to bym się zatroszczył, bo jeszcze gotów Cię #!$%@?ć na "do widzenia". Skoro jesteś już na wypowiedzeniu, to gdy zobaczysz że "szef" próbuje coś kombinować polecam zgłosić firmę do PIP.
@no_logo: dziś już go będę o to cisnąć i pewnie jeśli coś wywinie to go zgłoszę.
@pavulon78: codziennie dzwonię żeby mi ją przywiózł i ni #!$%@?, a dwa, że mam dwa tygodnie okresu wypowiedzenia ale wymyślił, że jakiś krótszy termin będzie mi przysługiwać
@ksiak: też o tym myślę
@pavulon78: nie jestem pewien czy on ją podpisał nawet, raz mi ją przywiozła jego żona, ja podpisałem i tyle ją widziałem bo mówiła, że zaraz pojedzie do szefa żeby ją on podpisał i na następny dzień miałem ją mieć... od tamtej pory codziennie mówię mu żeby przywiózł
@Swder: krótka piłka - mówisz mu że umowa ma być dziś na Twoim biurku (podpisana i z pieczątką firmową!) albo powiadamiasz PIP i ZUS (bo pewnie nie płaci za Ciebie składek nawet).

Oczywiście jak już się rozstaniesz z firmą, to i tak powiadom te dwie instytucje, bo nie warto żeby takie cwaniaki działały bez żadnych problemów.

Z wypowiedzeniem to może nawet zrobić tak, że zwolni Cię z wykonywania obowiązków i będziesz
@no_logo: czekam aż się pojawi w biurze bo nie ma co dzwonić nawet do kretyna

co do PIP pewnie zgłoszę po odejściu z firmy, podając swoją sytuację oraz sytuację osób, które pracują ze mną i mają źle sformułowane umowy

Niestety nie zwolni mnie z wykonywania obowiązków bo to #!$%@? wyzyskiwacz jest, do ostatniego dnia będzie mnie cisnąć żebym robił tyle, że nawet nie wiem kiedy mam ostatni dzień bo nie może
@Swder: super, no to teraz ogarnij jaki masz okres wypowiedzenia i po temacie :) albo podaj tutaj następujące info to Ci powiemy.
Potrzebne jest:
- rodzaj umowy,
- ile już tam pracujesz łącznie od pierwszej umowy,
- jeżeli jest to umowa na czas określony, napisz czy jest zawarty w niej okres wypowiedzenia czy go tam nie ma.
@Swder: jeżeli trwała 3 miesiące to dwa tygodnie. Ale jeżeli poniżej to tydzień liczone w pełnych tygodniach. Czyli moja rada, zadzwoń sobie do PKP i zweryfikuj ewentualnie kodeks pracy ładnie to opisuje bo jak dla mnie to coś tutaj nie pasuje jeżeli masz przyjść do pracy w poniedziałek. No chyba, że idziesz tylko papiery/ kasę zabrać. Ale lepiej się upewnij czy masz dobrze wsio żeby Ci potem gościu nie wyskoczył z